Opóźnione inwestycje. Dworzec, woonerf i co jeszcze?

Nie, jak planowano, w grudniu ubiegłego roku, a dopiero w połowie kwietnia 2016 r. zakończy się budowa woonerfu na Piramowicza.

Katarzyna Mikołajec, wicedyrektorka ZDiT, tłumaczy, że pierwotny projekt nie przewidywał przebudowy sieci gazowej. Gdy pojawiła się szansa na jej wymianę, warto było z niej skorzystać. Mikołajec zwraca też uwagę na ryzyko związane z inwestycjami, które w jednym roku budżetowym trzeba i zaprojektować, i wykonać. - Czasami przetarg na sam projekt zajmuje cztery miesiące, dlatego często bywa tak, że prace budowlane zaczynają się bardzo późno. W tym przypadku było to we wrześniu. Jesteśmy jednak uspokajani, że do 15 kwietnia ulica będzie wyglądała idealnie. I na pewno tego dopilnujemy - zapewnia wicedyrektorka.

Przebudowa ulicy Kilińskiego rozpoczęła się w lipcu ubiegłego roku. Prace rozpoczęły się jednocześnie na dwóch odcinkach: od Traugutta do Tuwima i od Tuwima do Piłsudskiego. Pierwszy z nich powstaje w ramach dworca Łódź Fabryczna, a drugi realizowany jest przez Zarząd Dróg i Transportu.

Zgodnie z pierwotnymi planami tzw. miejska cześć inwestycji miała zakończyć się do 30 września. Termin ten nie został jednak dotrzymany. - Po zerwaniu nawierzchni okazało się, że w ziemi jest infrastruktura techniczna, która nie była zaznaczona na naszych mapach lub przebiega zupełnie inaczej niż w dokumentach - tłumaczył we wrześniu Piotr Grabowski, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu.

Nowy harmonogram zakładał zakończenie prac do 15 listopada. Terminu tego również nie udało się dotrzymać. Drogowcy nie chcą podawać już kolejnych dat zakończenia inwestycji. - Zależy nam, aby zostało to wykonane jak najszybciej - zapewniają jedynie urzędnicy.

Przypomnijmy. Ulica Kilińskiego ma powstać niemal od nowa. Będzie nowa jezdnia i torowisko, a po obu stronach ulicy chodniki. Główna, środkowa część chodnika będzie z płyt betonowych, a opaski wykonane zostaną z kostki granitowej. Wzdłuż drogi zaplanowano także kilka zieleńców. Pojawią się one m.in. na południowo-wschodnich narożnikach skrzyżowań z Tuwima i Nawrot. Będą tam też ławki i drzewa. Droga ta ma służyć głównie komunikacji miejskiej.

Odcinek od Tuwima do Traugutta, wykonywany w ramach budowy dworca, powinien być gotowy w grudniu.

Według harmonogramu do września ubiegłego roku przebudowana miała zostać również ulica Wierzbowa na odcinku od Narutowicza do planowanej ulicy Nowowęglowej.

Planów tych nie udało się jednak zrealizować. Roboty nadal trwają. Zakończenie tego odcinku zbiegnie się prawdopodobnie z rozpoczęciem drugiego etapu prac. W planach jest bowiem również przebicie Wierzbowej dalej, do Tuwima.

Ulica Tramwajowa zamknięta jest od kwietnia 2014 roku. Zakończenie prac początkowo planowano na wrzesień 2015 r. Później informowano, że jesienią ubiegłego roku będzie czynne jedynie torowisko, a jezdnie będą kończone w 2016 roku. Żadnej z tych obietnic jednak nie dotrzymano. Zakończenie robót planowane jest dopiero na połowę tego roku.

W ramach inwestycji najpierw rozebrany został stary wiadukt kolejowy. W jego miejscu powstanie nowy po którym przebiegać będzie ulica Nowowęglowa. W ciągu ulicy Tramwajowej powstanie także nowe torowisko tramwajowe, będące częścią nowej trasy łączącej dworzec Łódź Fabryczna i ulicę Nowowęglową z ulicą Narutowicza.

Największe opóźnienie jest jednak na dworcu Łódź Fabryczna. Prace rozpoczęły się tam w październiku 2011 roku. Zgodnie z podpisaną wówczas umową inwestycja miała zakończyć się w lutym ubiegłego roku. Terminu tego nie udało się jednak dotrzymać. Najpierw przesunięto go na wrzesień 2015 r., a niedawno na sierpień 2016 roku. Za pierwszym razem powodem było wykrycie soczewki wodnej pod ulicą Niciarnianą, gdzie miał zaczynać się tunel prowadzący do dworca, a za drugim m.in. problemy z przejęciem terenów od firmy Enkev.

Okazuje się jednak, że budowy dworca nie uda się najprawdopodobniej zakończyć w sierpniu tego roku. Wykonawca dworca chce kolejnego wydłużenia prac - tym razem do lutego 2017 roku.

Teren po północnej stronie alei Piłsudskiego, między Piotrkowską a Sienkiewicza, miał zostać gruntownie przebudowany wraz z trasą W-Z.

Początkowo planowano, że prace zakończą się tam w październiku 2015 roku, tak, aby wraz z przejazdem pierwszego tramwaju łodzianie mogli korzystać również z nowych chodników i dróg rowerowych. Termin ten nie został jednak dotrzymany. Podobnie jak kolejny -  koniec grudnia. Prace się nawet nie rozpoczęły. Nowej daty urzędnicy już nie podają.

Zgodnie z projektem plac ten ma zostać wyrównany do jednego poziomu - obecnie parking jest nieco niżej niż chodnik. Miejsca postojowe zostaną uporządkowane, chodniki będą z płyt betonowych i kostki granitowej a droga rowerowa asfaltowa. Pojawić ma się też sporo zieleni. Planowane jest zasadzenie 39 platanów oraz wielu różnych krzewów. Przy skrzyżowaniu z Sienkiewicza zaprojektowano natomiast plac zabaw dla młodzieży. Miały być tam specjalne rampy, ścianki wspinaczkowe i drążki do podciągania.

Za przeprowadzenie tych inwestycji odpowiada Zarząd Dróg i Transportu (w przypadku dworca razem z PKP PLK). Władze miasta już w ubiegłym roku zasugerowały, że nie wszystko przebiega tak jak powinno. - ZDiT zaczął żyć własnym życiem. Uważam, że można lepiej koordynować kalendarz prac, tak aby utrudnienia dla mieszkańców były mniej odczuwalne - mówił Ireneusz Jabłoński, wiceprezydent Łodzi, zapowiadając reorganizacje w urzędzie.

Ogłoszono wówczas likwidacje zarządu dróg w obecnym kształcie. ZDiT miał odpowiadać jedynie za bieżące utrzymanie dróg, czyli m.in. ich łatanie, oraz za organizację transportu zbiorowego. Pozostałe obowiązki miały zostać rozdzielone pomiędzy inne wydziały. Planowanie dróg zamierzano przekazać do Biura Architekta Miasta i Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. Natomiast prowadzenie inwestycji miało trafić do nowej jednostki - Zarządu Inwestycji Miejskich.

Zmiany te miały zostać wprowadzone od stycznia tego roku. Okazało się jednak, że nie tylko remonty prowadzone przez Zarząd Dróg i Transportu się opóźnią, ale również reorganizacja tego wydziały.

Prezydent Łodzi obiecała, że zmiany te zostaną wprowadzone najpóźniej w pierwszym kwartale tego roku.