W czwartkowej ''Wyborczej'' ujawniliśmy, że Hanna Gill-Piątek odchodzi z magistratu. Znana społeczniczka i aktywistka przechodzi do Gorzowa Wielkopolskiego, gdzie będzie dyrektorem wydziału spraw społecznych. To duża strata dla łódzkiej rewitalizacji. Z przyjściem Gill-Piątek wiązano ogromne nadzieje - miała wprowadzić do magistratu nowe podejście do rewitalizacji, w którym najważniejsze są nie remonty, a człowiek i pomoc w rozwiązaniu jego problemów.
- Chciałabym dalej wykonywać swoją pracę i koordynować w rewitalizacji sprawy społeczne wraz z mieszkalnictwem. Ale z pozycji, w której jestem, więcej już zrobić nie mogę. Idę więc tam, gdzie będę miała większą "moc sprawczą" i realny wpływ na proces - tłumaczyła powody odejścia Gill-Piątek.
W ciągu pół roku z biura ds. rewitalizacji odeszli także Jarosław Ogrodowski i Karolina Musielak, czyli dwie kolejne osoby, które miały zajmować się rewitalizacją od strony społecznej.
Więcej w tekście poniżej:
Dla nas łodzian przemysł włókienniczy to dymiące kominy i wyzyskiwane, ciężko pracujące włókniarki. Produkcja kojarzy się nam z krosnami, tkalniami, dziewiarniami, farbiarniami - a w efekcie - tanim T-shirtem. W rzeczywistości sektor ten przeszedł w ostatnich latach metamorfozę. I przejdzie jeszcze większą, bo właśnie rozpoczął się rządowy sektorowy program INNOTEXTILE. To wsparcie badań w włókiennictwie o niespotykanej dotąd skali. W ciągu kilku lat na badania naukowe w branży przeznaczonych zostanie 400 mln zł.
Zagłębiem przemysłu włókienniczego jest województwo łódzkie. Około 30 proc. produkcji tego sektora powstaje właśnie tutaj. I to właśnie w województwie łódzkim odczujemy korzyści najbardziej.
Więcej w tekście poniżej:
W piątek na ul. Piotrkowskiej stanął pierwszy ogródek gastronomiczny. Uruchomiła go mieszcząca się pod numerem 80 Kawiarnia Costa Coffee. Wiele osób jest zaskoczonych, bo nigdy ogródki nie pojawiały się tak wcześnie. W poprzednich latach mogły znajdować się na ul. Piotrkowskiej w okresie od maja do końca września. Teraz zgodnie z obowiązującymi przepisami mogą funkcjonować przez cały rok.
Kawiarnia Costa Coffee zdecydowała się na markizę wolnostojącą. To nowość. Wcześniej lokale korzystały z parasoli, które - jak twierdzi personel - rozwiewały się, szybko psuły, a co najważniejsze - były niewygodne w obsłudze. Często, żeby taki parasol rozwinąć, trzeba było poprosić klientów o odejście od stolików.
Więcej w tekście poniżej:
W tym tygodniu do naszej gazety zadzwonił jeden z czytelników. Zauważył, że na murze otaczającym jedną ze szkół na świeżej zaprawie położono potłuczone szkło. - Młodzież ma naprawdę różne pomysły. Sam jako dziecko skakałem przez płoty. Co, jeśli jakiś młody człowiek, powodowany ciekawością, po prostu skoczy? Potłuczone szkło na murach szkoły zagraża życiu. W moim odczuciu kłóci się to też z wartościami, które reprezentuje placówka - mówił.
Wspomnianą placówką jest gimnazjum i liceum prowadzone przez ojców bernardynów przy ul. Pankiewicza 15 na Bałutach. Skąd pomysł na szkło? - Mur otacza nie tylko szkołę, ale również działkę. Mamy problem ze złodziejami i wandalami. Chyba nie muszę tłumaczyć, jak niebezpieczna jest okolica - tłumaczy ojciec Juwenalis Zbigniew Andrzejczak, dyrektor szkoły. - Niedawno musieliśmy zlikwidować altankę, która była kilkakrotnie podpalana. Niszczone są przęsła. Sam goniłem złodzieja. A pomysł ze szkłem był konsultowany i jest zgodny z przepisami.
Więcej w tekście poniżej:
Szkło na murach szkoły. ''Wygląda lepiej niż drut kolczasty''
7 lutego weszły w życie nowe przepisy dotyczące pobierania przez służby specjalne danych telekomunikacyjnych, internetowych i pocztowych oraz prowadzenia kontroli operacyjnej. To tzw. ustawa inwigilacyjna. Przeciwko nowelizacji protestuje m.in. opozycja, organizacje pozarządowe oraz środowiska prawnicze. Ma ją zbadać Trybunał Konstytucyjny oraz Komisja Wenecka. O zagrożeniach, jakie niesie, dyskutowaliśmy podczas debaty zorganizowanej przez ''Gazetę Wyborczą'' i Kancelarię Radców Prawnych Lubasz i Wspólnicy na Wydziale Prawa i Administracji UŁ.
W debacie ''Wyborcza na żywo'' udział wzięli Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, przedstawiciele Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, Instytutu Allerhanda, Fundacji Panoptykon, Grupy Allegro i Izba Gospodarki Elektronicznej. Spotkanie poprowadzili: dr Dominik Lubasz i Joanna Żarnoch-Chudzińska, redaktor naczelna ''Gazety Wyborczej Łódź''.
Więcej w tekście poniżej.
Tomasz Trela został ponownie wybrany na przewodniczącego SLD w Łodzi. Na 118 delegatów za jego reelekcją zagłosowało 116 osób.
Trela przedstawił też swoje cele na kolejne cztery lata. Mówił, że najważniejsze są wybory samorządowe w 2018 roku, do których lewica musi pójść zjednoczona i wprowadzić jak najwięcej radnych. Chce też zrobić wszystko, by w 2019 roku SLD znów weszło do parlamentu. - Za cztery lata trzeba będzie odbudować demokratyczną Polskę, bo PiS zostawi nasz kraj w ruinie - mówił. - Kolejnym celem ma być wspólna polityka kadrowa: na listach muszą się znaleźć sprawdzeni i oddani członkowie i sympatycy lewicy, a nie "wynalazki i fanaberie" - mówił, nawiązując do kandydatury na prezydenta RP Magdaleny Ogórek.
Więcej w tekście poniżej:
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze