Więcej
    Komentarze
    Nareszcie, trzeba skończyć z tym szaleństwem. W zeszłym roku byłem w Zakopanem i ze zdumieniem odkryłem, że rekordy chaosu reklamowego pobił... TOPR na swoim ogrodzeniu. Byle jeszcze tępili bez litości tych, którzy zaklejają latarnie. Swego czasu nawet świeżo wyremontowanej Piotrkowskiej nie oszczędzili (iCredit i jakieś centrum komiksu – w obu przypadkach praktycznie nie do zdarcia na sucho, ktoś się tym fachowo zajął chyba dopiero po kilkunastu dniach). stilusfractus.pl/najbrzydszy-kraj-w-europie
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    "na dostosowanie mebli miejskich i ogrodzeń - to odpowiednio 5 i 10 lat." - komedia, zalosna komedia. Jeszcze przez 5 lat bedziemy obserwowali ten smietnik.
    już oceniałe(a)ś
    7
    3
    W końcu! Ujednolicenie i likwidacja reklam to najtańszy sposób na sprawienie ze przestrzeń bedzie ładniejsza. Niektóre miejsca w Łodzi to katastrofa estetyczna (róg Limanowskiego i Zachodniej). Powinno być także zakazane malowanie fasady każdego lokalu użytkowego w jednym budynku na inny kolor, a także zakaz malowania na krzykliwe kolory przez np. dyskonty i markety (zółto - czerwona biedronka).
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    A najemcy którzy podpisali wieloletnie umowy na dzierżawę powierzchni reklamowych? Niektórzy nawet na 20 lat... a teraz nagle trzeba będzie zdjąć reklamy. Kto zapłaci odszkodowania? Oczywiście jestem przeciwnikiem tego reklamowego syfu. Pytam tylko czy mamy odpowiednie kwoty w budżecie miasta.
    @lepetitprince Ci najemcy powinni sie liczyc z tym, ze nie mozna zasmiecac krajobrazu.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @zawszeprawdomowny Ty piszesz o uczuciach a ja o faktach.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    niejedna reklama zasłania paskudną elewację kamienicy. często to dobrodziejstwo estetyczne, że te reklamy tam wiszą.
    @Mhor Mephitis nie wiesz co mówisz( piszesz_)
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    zobaczę, to uwierzę. A zobaczę - za 5 lat najwcześniej. Może wcale nie dożyję. Albo kolejna władza zmieni prawo do tego czasu.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Walczą z sezonowymi budkami, walczą z reklamami (niech sobie zobaczą jak wygląda np. Times Square) ale zrujnowane kamienice bez okien i syf na ulicach w samym centrum im nie przeszkadza... Ktoś mi jest to w stanie wyjaśnić?
    @ldzm aha, no tak. Bo Łódź to NY. Remontują kamienice, prostują chodniki, sadzą zieleń, regulują reklamy - co jeszcze mogą zrobić?
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @ldzm Aha, no tak. Bo Łódź to NY. Remontują kamienice, sadzą zieleń, prostują chodniki, robią ścieżki rowerowe, regulują sprawę reklam - co jeszcze mogą zrobić? Mówiąc "oni" mam na myśli miasto. Chyba zapominasz, że masa przestrzeni i budynków w mieście jest prywatna - na nią miasto nie ma wpływu.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @Adrian Walkowski Miasto jest właścicielem ilu kamienic? Ile wynosi zadłużenie mieszkańców tych kamienic? LDZ to nie NY to jasne - tylko mi chodzi o to, że zamiast zacząć od początku tj. ściągnąć długi, wyremontować kamienice, posprzątać syf (Piotrkowska, przystanek Centrum) na siłę zajmują się rozwiązywaniem problemów, które nie są najważniejsze. W wielu przypadkach te reklamy zasłaniają obdrapane ściany a część ze wspólnot dzięki tym reklamom pozyskuje pieniądze na remonty.
    już oceniałe(a)ś
    2
    3
    @Adrian Walkowski Remontują kamienice, prostują chodniki, sadzą zieleń, regulują reklamy - co jeszcze mogą zrobić? Mogą jeszcze spakować walizki, odrobaczyć się i wystrzelić w kosmos.
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    Świetny pomysł na wiele bankructw w naszym mieście. Czy reklama w kolorze szaroburym jest reklamą? To nie jest cokolwiek bo i tak tego nikt nie zauważy i nie przeczyta.
    już oceniałe(a)ś
    2
    5