Po ponad dwóch latach czekania otwarto wreszcie Łódzki Rower Publiczny. Łodzianie od razu zabrali się za testowanie miejskich jednośladów. Niektórzy mieli kłopoty z wyciągnięciem ich ze stojaków. I tak może być jeszcze przez kilka dni.
Strona lodzkirowerpubliczny.pl działa od poniedziałku. Do dziś zarejestrowało się na niej już 7 tys. łodzian, a 3 tys. kolejnych mieszkańców Łodzi zrobiło to już wcześniej, by korzystać z miejskich jednośladów w innych miastach. Na jedno konto można wypożyczyć nawet cztery rowery. Pierwsze 20 minut jeździmy za darmo, a właściciele migawek mają darmową przejażdżkę o pięć minut dłuższą. Kolejne 40 minut kosztuje nas złotówkę. Druga godzina - 3 zł (z migawką - 2 zł), a za trzecią zapłacimy 5 zł (migawkowicze tylko 3 zł).
Łódzki Rower Publiczny już działa. Zdarzają się problemy [WIDEO]
Łódzki Rower Publiczny. Testowaliśmy pedałowanie po Łodzi
Łódzki Rower Publiczny. Łodzianie już wypożyczają [DUŻE ZDJĘCIA]
Łódzki Rower Publiczny. Co nam wolno, a czego nie? [PORADNIK]
Czternasta edycja polskiego tygodnia mody w Łodzi rozpoczęła się skandalem. Na dzień przed jej rozpoczęciem do hali Expo weszli komornicy. Zamiast o projektantach i kolekcjach, mówiło się o gigantycznych długach spółek Jacka Kłaka, producenta FashionPhilosophy Fashion Week Poland. Prezes Expo postawił organizatorom ultimatum: albo natychmiast płacą za wynajem hali, albo impreza się nie odbędzie. Problemy trwały przez całą imprezę, której daleko było do profesjonalnej.
Magistrat zdecydował się na rozwiązanie umowy z organizatorami Fashion Week w trybie natychmiastowym. - Czujemy się oszukani tym, co działo się przed imprezą i w jej trakcie - tłumaczą urzędnicy.
Warszawa robi konkurencję Fashion Week. "Łódź przegrała"
Miasto zrywa umowę z organizatorem Fashion Week. Co dalej?
Fashion Week: UMŁ nam szkodził, pomógł dopiero SMS do Hanny Zdanowskiej
Matka Polka to szpital legenda. Jej budowa rozpoczęła się dwa lata po wprowadzeniu stanu wojennego. Ale nawet niedawno część jej wnętrz wciąż mogła kojarzyć się z wojną. Jeszcze przed dwoma laty w Klinice Rehabilitacji ze ścian sypał się tynk, czuć było wilgoć, a kiedy zaczynało padać, z sufitu lały się strugi wody. Pracownicy nie nadążali z wynoszeniem jej wiadrami, więc przynosili worki z piaskiem i układali tak, by deszczówka spływała do basenu. Rzecz jasna, pustego.
Teraz to najnowocześniejsza klinika rehabilitacji w Polsce. Wart prawie 20 mln zł remont Matki Polki to prezent od fundacji TVN.
Za cztery lata zakończy się eksploatacja węgla brunatnego w tzw. Polu Bełchatów w kopalni w Bełchatowie na terenie gminy Kleszczów. PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna ogromny wykop podda rekultywacji. Wypłyci wyrobiska, wyprofiluje skarpy, zabezpieczy ich stateczność, wyprofiluje linie brzegowe i stworzy części plażowo-kąpieliskowe. Przygotowania do tych prac już się zaczęły.
Potem wszystko zostanie zalane wodą. Zalew będzie najgłębszym zbiornikiem wodnym w Polsce. Powstaną piękne plaże, port jachtowy, a nawet zatopione zostaną atrakcje dla pasjonatów nurkowania. Całkowita powierzchnia lustra wody wyniesie blisko 4 tys. ha. Maksymalna głębokość to 205 m. PGE planuje stworzenie tam muzeum górnictwa, ośrodka konferencyjnego z zapleczem wystawienniczym, terenów o funkcjach parkowo-rekreacyjnych, ścieżek spacerowych i rowerowych. Jednak na pluskanie się w wodzie będziemy musieli trochę poczekać. Planowane zakończenie wypełnienia wodą wyrobisk datowane jest na rok 2062.
Powstaje najgłębsze jezioro w Polsce. A bogaty Kleszczów będzie kurortem
System sterowania ruchem powstał w ramach budowy trasy W-Z. Objął jednak nie tylko trasę od Retkini na Olechów, ale niemal wszystkie skrzyżowania z sygnalizacją w mieście. Podłączono zostało do niego 240 z 285 wszystkich skrzyżowań ze światłami. Celem systemu, za który miasto zapłaciło blisko 80 mln zł, miało być wprowadzenie priorytetu dla komunikacji miejskiej, utworzenie zielonej fali dla samochodów i rozładowanie korków. Zgodnie z kontraktem miał działać od listopada 2015 r. Później termin ten przesunięto na grudzień.
Tymczasem po niemal pięciu miesiącach od uruchomienia systemu, który objąć miał niemal wszystkie skrzyżowania z sygnalizacją świetlną, część jego elementów nadal nie działa. Jak dowiedziała się "Wyborcza", miasto zaczęło naliczać wykonawcy kary za niewywiązanie się z kontraktu na czas. Wynoszą obecnie już ponad milion złotych.
Zamieszanie wokół Trybunału Konstytucyjnego trwa w najlepsze. Ostatnio przeniosło się z ogólnokrajowej polityki do lokalnej. Na ostatniej sesji głosami PO i SLD przegłosowano, że rada miejska w Łodzi przy podejmowaniu uchwał będzie stosować się do wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Także tych nieopublikowanych. Rada zwróciła się też do prezydent Łodzi i jednostek magistratu, by postępowały podobnie - w szczególności przy wydawaniu decyzji administracyjnych. Uchwała została przesłana do rad miejskich pozostałych miast wojewódzkich.
Autorem stanowiska w tej sprawie był Maciej Rakowski. Radny SLD tłumaczył, że spór wokół Trybunału z czasem może przełożyć się na życie łodzian, dlatego trzeba uniknąć chaosu prawnego i już teraz ustalić jasne zasady, według których działać będzie miasto. To nie spodobało się PiS. Radni opozycji złożyli do wojewody Zbigniewa Raua wniosek o uchylenie uchwały.
Trybunał Konstytucyjny. Oto radny, który wyzwolił miasta
"Ta uchwała nakłania do przestępstwa". Radni o decyzji ws. Trybunału
O przebudowie skrzyżowania Puszkina - Przybyszewskiego mówi się od lat. Rozważano tam montaż sygnalizacji świetlnej lub budowę bardziej wyrazistego ronda. Nic jednak nie robiono. Zmieniała się albo koncepcja albo brakowało pieniędzy.
Wreszcie zdecydowano się na budowę tam ronda turbinowego. Wymalowane na nim pasy ruchu poprowadzą pojazd do odpowiedniego wylotu. Aby kierowcy nie mieli wątpliwości, jak jechać zamontowane zostaną tam także separatory, które uniemożliwią manewrowanie po jezdni w miejscach do tego nie przeznaczonych.
- Chcielibyśmy, aby prace zaczęły się wraz z początkiem wakacji i zakończyły we wrześniu. W tym okresie ruch na drogach jest znacznie mniejszy - mówi Bartłomiej Olejnik, zastępca naczelnika wydziału inwestycji Zarządu Dróg i Transportu.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze