Polesie - botanik, zoo i społecznicy
Podobnie jak i inne dzielnice Polesie również ma wiele twarzy. Jedną z nich jest Retkinia, najsłynniejsze łódzkie blokowisko, którego symbolem są m.in. bociany, czyli rzeźba stojąca przy ul. Wyszyńskiego. Dla rodziców małych dzieci Retkinia oznacza co roku walkę o miejsca w przedszkolach. Ale jak już zakończy się przedszkolną przygodę, osiedle staje się bardzo przyjazne edukacyjnie. Nie wiadomo, czy to magia miejsca, ale pewne jest, że Retkinia może pochwalić się bardzo dobrymi podstawówkami, m.in. SP nr 44 przy Kusocińskiego i SP nr 41 przy Rajdowej.
Wędrujące donice na ul. Legionów
Mieszkańcy Retkini mogą wyliczać jej zalety bez końca. My dodamy jeszcze, że rodziny z tych okolic nie mają problemu, gdzie spędzić popołudnie w majowy weekend. Jeśli nie chcą wyprawiać się poza Łódź, mogą spacerowym krokiem wybrać się na wycieczkę do ogrodu botanicznego. A jak już będą w botaniku, to odwiedzą po sąsiedzku także łódzkie zoo oraz plac zabaw w parku na Zdrowiu.
Polesie to jednak nie tylko zabudowa z wielkiej płyty. Jest przecież również jego starsza część, granicząca ze Śródmieściem. Na razie Stare Polesie pozostaje niedoceniane. Ale już wkrótce z pewnością się to zmieni, bo w najmniej zielonej części Łodzi szykuje się krajobrazowa rewolucja. Wzorem wielu europejskich miast powstaną tu ulice ogrody. 1 Maja i Pogonowskiego staną się woonerfami, czyli ulicami z uspokojonym ruchem. a zieloną przemianę przejdą także m.in. Wólczańska, Gdańska i Lipowa. Pomiędzy nimi będą wyrastać na skwerach parki kieszonkowe.
Wiosna w ogrodzie botanicznym
Zwrócenie uwagi na Stare Polesie jest m.in. zasługą lokalnych społeczników. To właśnie aktywni mieszkańcy są jednym z największych plusów tej okolicy. Walczą, by miejsce to było coraz piękniejsze i coraz bardziej przyjazne łodzianom. I zapewniają, że już wkrótce ceny mieszkań na Starym Polesiu mogą podskoczyć.
Wszystkie komentarze