Sztandary ONR w katedrze
Obóz Narodowo-Radykalny, Młodzież Wszechpolska i Studenci dla Rzeczypospolitej zorganizowali marsz w 68. rocznicę śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego. Zanim narodowcy przeszli w środę ulicami Łodzi, w katedrze odprawiono mszę w intencji bohatera. Z bielą strojów dzieci, które dzień wcześniej były u komunii, kontrastowały zielone flagi ONR i Młodzieży Wszechpolskiej.
Po mszy w katedrze narodowcy przeszli ulicą Piotrkowską i Pomorską pod pomnik Ofiar Komunizmu przy ulicy Anstadta. W kolumnie marszowej nieśli 50-metrową flagę Polski. Krzyczeli: ''Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!'', ''A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści'', ''Chodźcie z nami, Polakami!'' Członkowie ONR oznakowani byli opaskami z falangą. Jeden z uczestników marszu miał na sobie koszulkę z napisem ''Śmierć wrogom ojczyzny''.
Więcej omarszu pamięci Pileckiego i sztandarach ONR w katedrze można przeczytać w tym linku.
W odpowiedzi na marsz ONR otwarty list wystosował Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi. ''Jak reagować, kiedy młodzi ludzie wykrzykują wściekłe hasła? Jak reagować, kiedy kościół wpuszcza ten nienawistny tłumek pod swój dach i z gościnnością pozwala machać flagami ONR? Jak reagować na składane z największą powagą deklaracje o wielkiej Polsce budowanej przez prawdziwych Polaków? Jak reagować? Stanowczo, jednoznacznie, tu i teraz'' - napisał wiceprezydent.
Cały list Treli po marszu łódzkiego ONR można przeczytać w tym linku.
Wszystkie komentarze