W Łodzi obecnie jest 30 hoteli. 5 czterogwiazdkowych, 14 trzygwiazdkowych, 9 dwugwiazdkowych i dwa jednogwiazdkowe. Łącznie oferują one gościom około 3 tys. pokoi co daje około 6 tys. miejsc noclegowych. Dla porównania Kraków ma w ofercie łóżek 35 tys.
Powoli Łódź staje się atrakcyjna turystycznie i inwestorzy na to reagują. Z bólem, ale powstaje Hampton by Hilton na rogu Piotrkowskiej i Mickiewicza. Nad pozostałymi budynkami góruje już rozbudowany Hotel Ambasador miedzy al. Piłsudskiego i Kilińskiego. Szybko rośnie też inwestycja B&B Hotels przy pasażu Schillera. A przecież widzieliśmy już wizualizacje Puro Hotels na rogu Zachodniej i Ogrodowej i przebudowanego budynku przy Piotrkowskiej 94.
Ale jeśli spojrzy się na wydawane przez magistrat decyzje o warunkach zabudowy to można spodziewać się, że w najbliższym czasie inwestycji hotelowych będzie więcej.
W ciągu ostatnich pięciu lat magistrat wydał ponad 50 decyzji o warunkach zabudowy, w których mowa była o tym, że w tym miejscu ma powstać hotel. Najczęściej budynki, jakie mają powstać mają funkcje łączone, czyli są to hotele połączone z biurami, restauracjami, usługami czy handlem. Innym razem jest to adaptacja już istniejących budynków na potrzeby hotelu.
Wydanie decyzji o warunkach zabudowy nie jest w żaden sposób wiążące dla inwestora. Może o nią wystąpić każdy, nawet osoba, która nie jest właścicielem gruntu. Ale rosnąca liczba zapytań o możliwość postawienia hotelu jest jakimś sygnałem o kondycji łódzkiego rynku.
Co innego jeśli inwestor wystąpi o pozwolenie na budowę. Zdobycie takiego dokumentu wiąże się z kosztami i jeśli ktoś się o niego stara można przyjąć, że budowaniem jest poważnie zainteresowany. W ciągu ostatnich kilku lat takich pozwoleń wydanych zostało kilkanaście. Część dotyczy znanych, realizowanych obecnie inwestycji (wspomniane na początku). Ale część to zupełnie nowe i wcale nie oczywiste lokalizacje. Przyjrzyjmy się im.
Ulica Okulickiego odchodzi od Zgierskiej. Znajduje się w najbliższej odległości od Stacji Nowa Gdynia. I to być może popularność tego kompleksu sportowo-rekreacyjnego nakłoniła inwestora do rozważenia wybudowania tu hotelu.
Okolice tej części al. Politechniki mają wielki potencjał. Po drugiej stronie ulicy stoi pusty kompleks nieczynnej już elektrociepłowni EC2. Jej właściciel - firma Veolia nie ukrywa, że teren najchętniej sprzedałaby w całości. Pytanie, co na nim powstanie. Może zatem zdarzyć się, że w niedługim czasie okolice skrzyżowania al. Politechniki i Wróblewskiego nabiorą zupełnie innego kształtu. Zwłaszcza, że już wkrótce otworzone zostanie ogromne Centrum Sportu Politechniki Łódzkiej.
To przykład niewielkiej inwestycji. Właściciel wystąpił z wnioskiem o przekształcenie budynku wielorodzinnego w pensjonat. Hotelik na Zdrowiu mieści się kilkadziesiąt metrów od parku Na Zdrowiu i tym kusi swoich gości.
To obrzeża Łodzi - jeszcze za Andrespolem. Ktoś mógłby zadać pytanie: a po co tam hotel. Otóż w tuż obok jest teren Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Także terminal kontenerowy PKP Cargo i Spedcont. A w odległości kilometra stacja kolejowa Łódź Andrzejów.
Pozwolenie na budowę na tej działce zostało wydane pod koniec 2014 roku. Leży ona tuż obok skrzyżowania ulicy Pabianickiej z Trasą Górna. Dojazd do centrum dla niezmotoryzowanych nie będzie stąd problemem - wystarczy wsiąść w tramwaj linii 11.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze