Remonty kamienic, trasy turystyczne... Rewitalizacja Łodzi za 3 mld zł

Zaplanowana z wielkim rozmachem rewitalizacja śródmieścia coraz bliżej. Jednym z kluczowych etapów, który trzeba pokonać przed jej rozpoczęciem, jest utworzenie Gminnego Programu Rewitalizacji. To swego rodzaju biblia, która opisuje jej cele, problemy do rozwiązania i planowany przebieg. Poddany kilka dni temu pod konsultacje społeczne projekt GPR przedstawia też listę wszelkich planowanych przedsięwzięć związanych z rewitalizacją. Z 630 zgłoszonych do listy pomysłów część odrzucono, a reszta została pogrupowana w 80 zadań. Niektóre związane są z konkretną lokalizacją, inne opisano bardziej ogólnie. Ich łączna szacunkowa wartość wyniosła niebagatelną kwotą 3,237 mld zł.

Na początek to, co nowe. Listę otwierają remonty kamienic należących do wspólnot mieszkaniowych, a także właścicieli prywatnych i tych oddanych w wieczyste użytkowanie. Takich propozycji nadesłano aż ponad 400. Wszystkie, które pozytywnie przeszły ocenę, ujęto w jedno zadanie. Remonty, przebudowy, przeprowadzenie prac restauratorskich i konserwatorskich finansowane będzie z pieniędzy przeznaczonych na osiem priorytetowych obszarów rewitalizacji (więcej o tym dalej). Oznacza to, że na wsparcie mogą liczyć tylko te kamienice, które znajdują się na tych obszarach. A i tak zapewne nie wszystkie, gdyż oczekiwania wspólnot w porównaniu do finansowych możliwości są zbyt duże. Dzisiaj trudno więc nawet spekulować, które budynki zostaną odnowione i kiedy.

Wśród nowych pomysłów sporo zostało nadesłanych przez Uniwersytet Łódzki. Uczelnia chciałaby m.in. odnowić i rozbudować Muzeum Przyrodnicze przy ul. Kilińskiego 101 oraz utworzyć w tym miejscu Uniwersyteckie Centrum Przyrodniczo-Edukacyjne. Koszt - nieco ponad 9 mln zł. Na kolejne 7 mln zł oszacowano remont elewacji biblioteki UŁ przy ul. Matejki 22/28.

Uniwersytet Medyczny chciałby natomiast utworzyć centrum opieki koordynowanej w zabytkowym obiekcie COLLEGIUM ANATOMICUM przy ul. Narutowicza 60. Na potrzeby centrum miałoby zostać odnowione 8 tys. m2 powierzchni, a programem zostałoby objęte 200 pacjentów. 120 kolejnych mogłoby liczyć na szkolenia w zakresie aktywnego starzenia oraz profilaktyki zaburzeń psychicznych i demencji. Całkowity koszt oszacowano na 40 mln zł.

Pięć propozycji nadesłała Politechnika Łódzka. Uczelnia chciałaby odnowić elewację dzisiejszego rektoratu, czyli willi Reinholda Richtera przy ul. Skorupki 6/8 (1,15 mln zł), postawić historyzujące ogrodzenie oraz zrewaloryzować zieleń w parku Klepacza (1,75 mln zł), odnowić elewację i dach willi Józefa Richtera przy ul. Skorupki 10/12 (2,2 mln zł) i przebudować parking kampusu A przy ul. Żeromskiego 116 (3 mln zł). Najbardziej okazały i najdroższy (20 mln zł) byłby remont kompleksu pałacu Scheiblera przy Piotrkowskiej 266. Za te pieniądze odnowione zostałyby cztery zabytkowe budynki, a także zadbano by o drzewostan w ogrodzie.

Na liście znalazły się także inwestycje związane z teatrami i kinami. I tak na remont i/lub dostosowanie do innych funkcji liczą dawne kino ''Bałtyk'' przy Narutowicza 20 (500 tys. zł), dawne kino ''Przedwiośnie'' przy Żeromskiego 74/76 (2 mln zł), zabytkowe kino ''Tatry'' (2 mln zł) oraz dawne kino ''Polonia'' przy Piotrkowskiej 67 (500 tys.). Teatr Jaracza chciałby zaś za 110 tys. zł odnowić schody oraz neon.

Nowością są też pomysły związane z rozwojem turystyki. I tak szacunkowo 8 mln zł kosztowałaby modernizacja oraz rozbudowa szlaków i tras turystycznych w Łodzi, w tym ''Wille i pałace'', ''Architektura przemysłowa'', ''Ulica Piotrkowska'' oraz ''Łódź Bajkowa''. Z kolei cały program rozwoju gospodarki turystycznej, który byłby uzupełnieniem rewitalizacji obszarowej, miałby kosztować kolejne 54 mln zł.

Współpracę z organizacjami pozarządowymi wyceniono na 62 mln zł. W założeniu dla NGO-sów corocznie miałoby być przekazywane około 6 mln zł, a prowadzone przez nich działania będą miały na celu m.in. walkę ze złymi warunkami zatrudnienia oraz ubóstwem, wsparcie edukacji, zapobieganie segregacji przestrzennej i budowanie ''wspólnoty łodzian wokół dobra wspólnego''.

Corocznym zadaniem będzie też tworzenie przestrzeni przyjaznych mieszkańcom. Podchodzi pod to m.in. mała architektura, zieleń, przebudowy dróg czy też parki kieszonkowe. Co roku na ten cel przeznaczane ma być ok. 10 mln zł (wliczone będą projekty z budżetu obywatelskiego oraz rad osiedli).

Miasto ma też w planach odkupić mieszkania, gdzie wspólnoty mają ich ledwie kilka, a następnie odnowić je i przeznaczyć łodzianom. Zadanie oszacowano na ponad 194 mln zł. Za te pieniądze odzyskane i wyremontowane mają być kamienice przy ul: Włókiennicza 17, Jaracza 23 i 29, Kilińskiego 49, 77, 78, 88, 92 i 104, POW 42, Traugutta 7, Nowomiejska 2, Próchnika 1 i 7, Wschodnia 15, Mielczarskiego 5, 6 i 25, Gdańska 11, Legionów 46, pl. Zwycięstwa 8, 9, 10, 11 i 12, Nawrot 13, Roosevelta 5 oraz Zamenhofa 30.

Na liście można odnaleźć też propozycję utworzenia ujęć wody oraz remontu wspólnych toalet na wszystkich zamieszkałych podwórkach miejskich. Koszt - 8 mln zł.

Sporo pomysłów zgłosiła też Komenda Wojewódzka Policji, która chciałaby odnowić swoje trzy budynki (dwa przy Sienkiewicza, jeden przy Tuwima). Szacunkowo wszystkie inwestycje oszacowano na 15,5 mln zł.

Aż 50 mln zł miałby za to kosztować remont zabytku przy Sienkiewicza 3, z którego dziś korzysta Urząd Wojewódzki. Kolejne 11,2 mln zł to koszt remontu obiektu przy Roosevelta 12 na potrzeby sejmiku województwa oraz Urzędu Marszałkowskiego. Na liście jako pojedyncze zadania odnotowano także remonty części lub całości budynków przy Pomorskiej 54 (500 tys. zł), Narutowicza 58 (10 mln zł), Mielczarskiego 35 (4 mln), Kamińskiego 7/9 (3 mln) oraz kamienicy Pinkusa przy Kościuszki 1 (16 mln).

Na liście przedsięwzięć nie brakuje też różnych programów związanych z edukacją czy też szeroko rozumianą polityką społeczną. I tak na około 72 mln zł wyceniono wsparcie edukacji na poziomie przedszkolnym, zawodowym i ogólnym.

Z kolei na około 292 mln zł wyceniono osiem programów społecznych, wspierających walkę z bezrobociem czy tworzenie nowych firm. Dla przykładu blisko na blisko 5 mln zł wyceniono kursy językowe i komputerowe, program aktywizacji społeczno-zawodowej dla najbiedniejszych to kolejne 25 mln, a program wsparcia usług społecznych i zdrowotnych - kolejne 54,5 mln.

Znacząca część z 80 zadań wpisanych na listę jest już dobrze znana i była opisywana przez nas wielokrotnie. Na nie pieniądze mamy zagwarantowane już od jakiegoś czasu. To przede wszystkim rewitalizacja ośmiu priorytetowych obszarów w śródmieściu, w ramach której odnowionych zostanie kilkadziesiąt kamienic, a wiele ulic czeka przebudowa. Całość inwestycji pochłonie 1,012 mld zł, z czego niemal 423 mln wyłoży Unia Europejska.

Kolejnych 14 projektów wyceniono łącznie na około 390 mln zł. Najwięcej - 93 mln - kosztować będzie termomodernizacja szkół i obiektów użyteczności publicznej. Inne to m.in. trzy inwestycje w rozwój EC1, dokończenie odnowy Księżego Młyna czy przebudowa okolic Tuwima i Moniuszki. Nowe życie otrzymają też pałac Steinertów, a łódzkie muzea i biblioteki oraz Teatr Powszechny czeka gruntowna przebudowa.

Warto też wspomnieć o tym, czego na liście nie ma. Czyli 12 kolejnych obszarach wytypowanych do rewitalizacji. Od początku miasto mówiło, że inwestycje w priorytetowe osiem obszarów są tylko pierwszym uderzeniem. Liczono, że w ramach obecnej perspektywy uda się także tchnąć nowe życie w pozostałą część śródmieścia. Z każdym miesiącem szanse na to stawały się jednak coraz mniejsze. A nie ujęcie obszarów 9-20 na liście przedsięwzięć można odebrać jako sygnał, że szanse zmalały do zera.