18 sposobów na ciekawy weekend w Łodzi [PRZEWODNIK]

Sobota, godz. 12, Dom Aukcyjny Rynek Sztuki, ul. Wschodnia 69

W sobotę w Galerii Rynek Sztuki po raz 32 będzie można wylicytować dzieła łódzkich artystów młodego pokolenia, przede wszystkim absolwentów łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych. W ofercie sobotniej aukcji znajdują się 122 obiekty, przede wszystkim obrazy, ale także grafiki, asamblaże i ceramika. Kolekcjonerów mają zachęcić niskie ceny wywoławcze prezentowanych prac. Wszystkie dzieła, które pojawią się na aukcji, można zobaczyć na stronie internetowej ryneksztuki.eu. Można licytować osobiście, telefonicznie lub przez internet. Wstęp na aukcję jest wolny, ale udział w niej wymaga rejestracji.

Sobota, MOSiR w Aleksandrowie Łódzkim, ul. 11 Listopada 98

Muzyczne pożegnanie lata w Aleksandrowie Łódzkim zostanie zorganizowane po raz ósmy. Po raz pierwszy w ośmioletniej historii Summer Dying Loud udało się zaprosić do Aleksandrowa Łódzkiego gości z zagranicy. - Pierwsze zapędy w tym kierunku pojawiły się u nas już kilka lat temu, ale zawsze, w ciekawy sposób udawało nam się wypełnić line-up polskimi zespołami. Na długiej liście jest jednak coraz mniej interesujących mnie pozycji - opowiada Tomasz Barszcz, naczelnik wydziału promocji i współpracy z zagranicą Urzędu Miejskiego w Aleksandrowie Łódzkim.

W piątek i sobotę podczas Summer Dying Loud w Aleksandrowie Łódzkim zagrają: pionierzy szwedzkiej sceny death metalu - zespół Grave, Bombers, norweski cover band grupy Motörhead kierowany przez charyzmatycznego Olve "Abbatha" Eikemo, znanego z kontrowersyjnej grupy Immortal i ukraiński Jinjer, który w ubiegłym roku podpisał umowę z prestiżową wytwórnią Napalm Record. Oprócz nich pojawią się przedstawiciele holenderskiej sceny deathmetalowej z Sinister, legenda punku KSU i polskiego gothic rocka Closterkeller, grindcore'owa Antigama, zaproszona przez Behemotha na wspólną trasę Mord'a'Stigmata i dopiero co reaktywowany Sweet Noise. Krótsze koncerty dadzą: Vidian, Tuff Enuff, Tester Gier, Sunnata, Thermit, Sun Dance i Nonamen. Konkurs na 'otwieracz' festiwalu wygrały zespoły Rockasta i Stygmath. Na Summer Dying Loud po raz kolejny pojawią się najciekawsze podziemne wytwórnie płytowe. Obecność zadeklarowały m.in. "Old Temple" i "Infernum Media". Swoje stoiska z ubraniami i gadżetami potwierdziły też wszystkie występujące tego dnia zespoły. Własne materiały promocyjne w tym m.in. koszulki z logo imprezy przygotował też organizator.

Program na sobotę:

godz. 12.30 - otwarcie bram

godz. 13.00 - Stygmath

godz. 14.00 - Sun Dance

godz. 15.00 - Nonamen

godz. 16.00 - Thermit

godz. 16.50 - Sunnata

godz. 18.00 - Antigama

godz. 19.15 - Bombers

godz. 20.45 - Sinister

godz. 22.15 - Grave

godz. 00.00 - Mord'a'Stigmata

Bilety na bramce będzie można kupić w cenie 45 zł.

Sobota, godz. 15. Manufaktura, ul. Karskiego 5

Specjalny truck wyładowanym najnowszymi produktami firm Roland i Boss od maja do grudnia podróżuje po całej Polsce. W sobotę pojawi się w Łodzi. Z tej okazji zaplanowano koncerty, warsztaty, szkolenia i dyskusje dla użytkowników muzycznych ciekawostek. W formie krótkich koncertów produkty firm Boss i Roland zaprezentuje mistrz beat-boxu Patryk "Tik Tak" Matela (godz. 15), pianista zespołu Boogie Boys Bartek Szopiński (godz. 16), legenda gitary basowej Krzysztof Ścierański (godz. 17), perkusista Mariusz Mocarski (godz. 18) oraz gitarzysta Alex Hutchings (godz. 19). Samochód będzie przez cały czas otwarty dla publiczności. Oprócz sceny znajdzie się w nim też przestrzeń wystawowa, w której samemu będzie można wypróbować instrumenty oraz urządzenia znajdujące się w asortymencie promujących się firm. Udział w wydarzeniu jest bezpłatny.

Sobota, godz. 19, Kino Charlie, ul. Piotrkowska 203/205

Kino Charlie zaprasza na trzecią część miłosnych zawirowań w życiu Bridget Jones w reż. Sharon Maguire. W rolach głównych powrócą Renée Zellweger i Colin Firth. Na ekranie towarzyszy im Patrick Dempsey, dzięki roli w serialu "Chirurdzy" nazywany "najprzystojniejszym chirurgiem wśród aktorów". W tej części filmu najsłynniejsza singielka świata odkrywa, że spodziewa się dziecka. Niestety nie ma pewności, kto jest ojcem... Bilety kosztują 19 i 17 zł.

Sobota, godz. 20, Pasaż Róży, ul. Piotrkowska 3

Songwriter Łódź Festiwal to cykliczna miejska impreza promująca niezależnych artystów. Jej pierwsza edycja zadebiutowała w ubiegłym roku. W tym, zorganizowano aż 22 spotkania. Co tydzień przed zegarem ustawionym na skrzyżowaniu ul. Piotrkowskiej i 6. Sierpnia prezentowała się gwiazda - artysta o ugruntowanej pozycji na polskiej, a czasami nawet europejskiej scenie songwriterskiej oraz supporty - młodzi muzycy dopiero zaczynający swoją karierę. Od kwietnia wystąpili tam m.in. Skubas, Iza Lach, Baasch, Zabrocki, Krzysztof Zalewski, Leski, Soniamiki oraz Paula i Karol.

Podczas finału Songwriter Łódź Festiwal zagrają weterani - duet Smolik i Kev Fox oraz debiutant Swiernalis. Koncert zaplanowano w Pasażu Róży, który już po raz drugi w tym roku wystąpi w roli sceny dla Songwriter Łódź Festiwal. Andrzej Smolik to multiinstrumentalista, znakomity kompozytor i producent muzyczny. Szara eminencja polskiej sceny muzycznej, pod własnym nazwiskiem debiutował w 2001 roku. Wcześniej był klawiszowcem w Wilkach, produkował płyty Roberta Gawlińskiego, w końcu współpracował z grupą Hey i jej charyzmatyczną wokalistką Kasią Nosowską. Kev Fox to brytyjski songwriter. W październiku 2015 roku wytwórnia "Kayax" wydała ich wspólną płytę zatytułowaną po prostu "Smolik/Kev Fox". To jedna z najlepszych polskich płyt ubiegłego roku. Dziennikarze "Wyborczej" przyznali jej tytuł najlepszego polskiego albumu 2015 roku, a kapituła przyznająca "Fryderyki" nagrodziła Smolika i Foxa w kategorii "Album roku elektronika/alternatywa".

W sobotę w Pasażu Róży przed Smolikiem i Foxem publiczność rozgrzeje Swiernalis, 27-letni "elegant nihilista", którego muzyka i "przejmujące teksty opisują różne etapy jego życia, kłótnie z kobietami i nocne przygody". Artysta znany z grupy Lord & The Liar gra na gitarze, basie, klawiszach i śpiewa. "Sierść", pierwszy singiel zwiastujący jego debiutancki album "Drauma" to jak twierdzi z jednej strony "hymn turpizmu", z drugiej zaś "opowieść o tym, jak można krzywdzić najbliższych nadużywając alkoholu". Płyta nagrana w łódzkim studiu "Hasselhoff" pod okiem Pawła Cieślaka ukazała się w 9 września nakładem "Kayaxu". Finał tegorocznej odsłony Songwriter Łódź Festiwal będzie jedna z pierwszych okazji, żeby usłyszeć ją w całości na żywo.

Udział w obu koncertach jest bezpłatny.

Sobota (godz. 9-20) i niedziela (godz. 8-14.30), Stadion "Start", ul. św. Teresy 56-58

Impreza dla kolekcjonerów oraz miłośników antyków. Na giełdzie będzie można kupić m.in. modele, stare motocykle, auta z duszą, pojazdy wojskowe i odtworzone militaria. Bilety: jednodniowe - 10 zł, dwudniowe - 15 zł.

Sobota i niedziela, Port Łódź, ul. Pabianicka 245

W weekend po raz pierwszy w Polsce odbędzie się międzynarodowy turniej "European Pinball Championship 2016". Pojawią się zawodnicy m.in. z Danii, Włoch, Szwecji, a także Tajlandii i Stanów Zjednoczonych. Dla gości i kibiców zostanie udostępniona strefa "Free play" z 20 różnymi maszynami. Na miejscu będą dostępne klasyczne tytuły: "Rodzina Adamsów", "Terminator" i "Funhouse", a także nowości "The Walking Dead" i "Game of Thrones". Udział w wydarzeniu jest bezpłatny.

Sobota i niedziela. Egurrola Dance Studio w Manufakturze, ul. Karskiego 5

Egurrola Dance Studio organizuje dni otwarte. Grafik imprezy obejmuje wszystkie rodzaje zajęć dostępnych w szkole. Na chętnych czeka m.in. jazz, taniec towarzyski czy hip-hop, ale również gimnastyka z elementami akrobatyki, coraz popularniejszy twerk oraz sensual ladies dance. Są też dwie nowości: cheerdancing, czyli taniec z pomoponami dla dziewczynek od 6 do 11 roku życia oraz Baby's Academy, czyli zajęcia dla dzieci od 1. roku życia do 2,5 lat. Udział w wydarzeniu jest bezpłatny.

Sobota i niedziela, Dom Literatury, ul. Roosevelta 17

Dwudniowe Forum Młodej Literatury to koncerty, spotkania z pisarzami oraz minitargi wydawnictw i antykwariatów. W ramach Forum zostanie też zorganizowany konkurs muzyczny na utwór z tekstem Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Zespołów startujących w konkursie będzie można wysłuchać w sobotę i niedzielę w godz. 18 - 21. W roli gwiazd wystąpią: Cochise, Neony, Alegorya i AIMO. Udział w wydarzeniu jest bezpłatny.

Sobota i niedziela, godz. 19.15, Teatr Nowy, ul. Zachodnia 93

Fundacja Kamila Maćkowiaka i Łódzkie Centrum Wydarzeń zapraszają na pożegnalne spektakle monodramu "Niżyński", na podstawie dzienników w tłumaczeniu Grzegorza Wiśniewskiego. W sobotę i niedzielę o godz. 19.15 Kamil Maćkowiak wyjdzie na małą scenę Teatru Nowego (ul. Zachodnia 93). Wyreżyserowany przez Waldemara Zawodzińskiego "Niżyński" wraca do Łodzi po trzech latach nieobecności. Z Teatru Jaracza wyemigrował do Warszawy - przez dwa lata fundacja prezentowała monodram w Teatrze Polskim. "Niżyński" był wielokrotnie nagradzany - m.in. Złotą Maską za najlepszą rolę męską w sezonie 2005/2006, nagrodą publiczności na 46. Kaliskich Spotkaniach Teatralnych, nagrodą za najlepszą kreację aktorską 39. Jeleniogórskich Spotkaniach Teatralnych i wyróżnieniem na międzynarodowych Wrocławskich Spotkaniach Jednego Aktora WROSTJA. Maćkowiak występował w Petersburgu (pierwsze miejsce na Międzynarodowym Festiwalu Monodramów MONOKL) i Kilonii (Festiwal Monodramów). Przez jedenaście lat od premiery zmieniła się oprawa multimedialna "Niżyńskiego", a także gra aktorska - Maćkowiak dojrzewał do roli. Bilety sprzedawane są w AOIA (ul. Zachodnia 54/56).

Sobota i niedziela, Boisko Elty i Piotrkowska 217

Projekcje Letniego Festiwalu Filmowego Polówka właściwie dobiegły końca, ale organizatorzy przewidzieli na ten weekend dwie dodatkowe projekcje. W sobotę przy ul. Piotrkowskiej 217 będzie można zobaczyć film "Nic śmiesznego" z 1995 roku w reżyserii Marka Koterskiego. To historia Adama Miauczyńskiego, w którego rolę wcielił się Cezary Pazura. - Niezborny i przegrany, dosyć nawet sympatyczny polski mazgaj i nieudacznik będący bardziej produktem zdarzeń niż ich kreatorem, niemal po obłomowsku bierny, ale pełen pretensji do życia - mówił o bohaterze swojego filmu Marek Koterski.

W niedzielę na boisku Elty przy Wodnym Raju po raz ostatni w cyklu "Odnowa Teofilowa" będzie można obejrzeć film "C.K. Dezerterzy" z 1986 roku w reż. Janusza Majewskiego. Jest rok 1918. Austriacki porucznik - służbista von Nogay (w tej roli Wojciech Pokora) przybywa do garnizonu na węgierskiej prowincji. Ma zostać nowym zastępcą dowódcy, a z wielonarodowej zbieraniny żołnierzy planuje utworzyć doborową kompanię. Nie każdemu podoba się ten pomysł - jeden z szeregowców, młody Polak Jan Kaniowski (Marek Kondrat) razem z przyjaciółmi planuje ucieczkę. Wszystkie projekcje Letniego Festiwalu Filmowego Polówka są bezpłatne i startują po zachodzie słońca, czyli około godz. 21.

Sobota i niedziela, Zelów

To pierwsze tego typu wydarzenie w Zelowie i okolicach. - W Zelowie jest największa mniejszość czeska w całej centralnej Polsce. Próbujemy troszeczkę zanimować mieszkańców, którzy z jednej strony narzekają na nudę i małą ilość wydarzeń, a z drugiej ciężko jest ich wyciągnąć z domu. To ma być festiwal utrzymany w luźnej, przyjaznej atmosferze - zapowiada Klaudia Sowała-Tomczak ze Spółdzielni Socjalnej "Spóła Działa".

W sobotę dzieci i młodzież zainteresują warsztaty z animacji poklatkowej i rysunkowej. O godz. 16.30 w zelowskim Domu Kultury rozpocznie się panel dyskusyjny z udziałem Bohdana Janeczka i Tomasza Katschnera "Przez dziurkę od klucza. Podobieństwa i różnice kulturowe między Polakami i Czechami z przymrużeniem oka". Wydarzenia filmowe rozpocznie projekcja filmu dokumentalnego "Obywatel Havel" z 2008 roku w reż. Miroslava Janka i Pavla Kouteckiego. To pełnometrażowa produkcja (materiały do filmu powstawały przez 13 lat) przybliżająca postać Václava Havla, pierwszego prezydenta Republiki Czeskiej. Druga sobotnia projekcja to "Kola" z 1996 roku w reż. Jana Svěráka, nagrodzona Oscarem, wzruszająca opowieść o przyjaźni muzyka z pięcioletnim chłopcem.

W niedzielę po warsztatach z robienia latawców widzowie zobaczą "Zgubne piękno" z 2016 roku w reż. Heleny Třeštíkovej i Jakuba Hejna. To film dokumentalny, którego bohaterką jest Lida Baarova, gwiazda filmowa Czechosłowacji i partnerka Josepha Goebbelsa. Festiwalowe projekcje zakończą "Wycieczkowicze" z 2006 roku w reż. Jiříego Vejdělka. Na koniec goście festiwalu będą mogli zobaczyć instalację świetlną "Ahoj Zelów!" na fasadzie tamtejszego Domu Kultury.

Projekcje, spotkania i warsztaty będą organizowane w zelowskim Dom Kultury i na łące przy ul. Poznańskiej. Jeśli pogoda nie dopisze, łąkowe projekcje zostaną przeniesione do Domu Kultury. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest bezpłatny.

SOBOTA

11 - 11.45 DK / Projekcje bajek i animacji dla dzieci

14 - 16 DK / Warsztaty: animacja poklatkowa i rysunkowa

16.30 - 18 DK / Panel dyskusyjny (Przez dziurkę od klucza. Podobieństwa i różnice kulturowe między Polakami i Czechami z przymrużeniem oka)

18.15 - 20.15 DK / Obywatel Havel (2008), reż. Miroslav Janek, Pavel Koutecký

20.45 - 22.30 ŁN / Kola (1996), reż. Jan Svěrák

NIEDZIELA

11 - 11.45 DK / Projekcje bajek i animacji dla dzieci

14 - 16 DK / Warsztaty rodzinne: Szkoła latania (latawce)

18.30 - 20.05 DK / Zgubne piękno (2016), reż. Helena Třeštíková, Jakub Hejna

20.30 - 22.10 ŁN / Wycieczkowicze (2006), reż. Jiří Vejdělek

22.15 - 23 DK / Zamknięcie festiwalu, Instalacja świetlna "Ahoj Zelów!" na fasadzie Domu Kultury

DK - Dom Kultury w Zelowie

ŁN - Projekcja plenerowa

Niedziela, godz. 11. Oddział Kultur i Tradycji Wyznaniowych Muzeum Miasta Łodzi, pl. Wolności 2

Pierwsze po wakacyjnej przerwie spotkanie z popularnego cyklu "Lubię wiedzieć" poświęcone będzie sferze żywienia zbiorowego w przemysłowej Łodzi do 1914 roku. Wykład wygłosi znawca historii miasta Mirosław Jaskulski. Udział w wydarzeniu jest bezpłatny.

Niedziela, godz. 16. Empik, ul. Karskiego 5

Joanna "Cleo" Klepko, która z producentem Donatanem reprezentowała Polskę na 59. Konkursie Piosenki "Eurowizja" wraca z nową płytą. W salonie Empik w Manufakturze będzie promować "Bastet", następcę multiplatynowego albumu "Hiper/Chimery". Na nowej płycie znalazła miejsce zarówno dla ballad, jak i housowych produkcji. Udział w wydarzeniu jest bezpłatny.

Niedziela, w godz. 15.30 - 20, ul. Młynarska

Rok temu świętowaliśmy 100-lecie przyłączenia Bałut do Łodzi. Z tej okazji Centrum Dialogu im. Marka Edelmana zorganizowało imprezę przy ul. Żytniej. Tysiące łodzian bawiło się na biglu. W tym roku zdecydowano się na powtórkę. Pretekstem do zorganizowania Bigla (czyli potańcówki) na ulicy Młynarskiej jest odsłonięcie muralu Stormie Millsa. Jeden z najbardziej uznanych artystów streetartu na świecie namalował kolejna pracę ze swojego cyklu "Lost Giant", przedstawiającego wielkie postacie doskonale wpisujące się w miejski klimat.

W niedzielę na uczestników bigla oprócz oficjalnego odsłonięcia nowego nabytku galerii Urban Forms czekają też warsztaty ze streetartu dla najmłodszych. To nie koniec atrakcji. Ponieważ bigiel to po bałucku potańcówka, nie może zabraknąć dobrej muzyki. Na scenie pojawi się wykonujący bluesrockowe covery zespół Flałersi działający przy Centrum Zajęć Pozaszkolnych nr 1 w Łodzi. Julia Hołówko, absolwentka szkoły muzycznej w klasie wiolonczeli oraz Akademii Muzycznej oraz studiów podyplomowych w zakresie kształcenia głosu i mowy zaprezentuje swoje klimatyczne utwory, które wprowadzą mieszkańców Bałut w niezapomniany nastrój.

Kolejnego artysty-performera Łukasza z Bałut nie trzeba nikomu przedstawiać. Pomysłodawca i współorganizator Festiwalu Kultury Bałuckiej "Bautata" i Radia Wolne Bałuty oraz założyciel niezależnej wytwórni muzycznej Kąkoli Records, specjalizującej się w dzikim undergroundowym folklorze. Gwiazdą wieczoru będzie zaś zespół Little White Lies, dwukrotni zwycięzcy plebiscytu "Wyborczej" na "Najlepszą Łódzką Płytę Roku".

Odrobinę rozrywki dostarczy Zespół Teatralny "Lustro" z Centrum Zajęć Pozaszkolnych nr 1. Od 2010 roku Teatr zrealizował dziewięć premier teatralnych oraz występował na ogólnopolskich przeglądach i festiwalach teatralnych, m.in. "Dziatwa" i "Heca" w Płocku. Oprócz występów w programie imprezy nie zabraknie bałuckich przysmaków oraz napoi. Organizatorzy zachęcają mieszkańców ul. Młynarskiej i okolic do przynoszenia na imprezę pamiątek przedstawiających miejsca i mieszkańców Bałut, pochodzących sprzed i z czasów wojny, a także z okresu po jej zakończeniu. Centrum Dialogu wykorzysta je przy pracy nad kolejnymi projektami przedstawiającymi życie na Bałutach na przełomie lat.

Program:

Ulica Młynarska 2

godz. 15.30 Odsłonięcie muralu Stormie Millsa

Ulica Młynarska 32

godz. 10 - 16 Warsztaty streetartowe

godz. 16.30 Koncert zespołu Łukasza z Bałut

godz. 17.00 Koncert zespołu Flałersi

godz. 17.45 Koncert Julii Hołówko i Mateusza Szymczaka

godz. 18.15 Spektakl zespołu teatralnego "Lustro"

godz. 19.00 Koncert Little White Lies

Niedziela, godz. 18, Teatr Muzyczny, ul. Północna 47/51

W 2013 roku Adam Kowalczewski, właściciel galerii sztuki ADI ART zorganizował pierwszą edycję Adi Jazz Festival. Po dwóch świetnych odsłonach, docenionych m.in. przez Stowarzyszenie Jazzowe "Melomanii" i magazyn "Jazz Forum", festiwal zniknął na rok z kulturalnej mapy Łodzi. W tym wraca. W ramach trzeciej edycji Adi Jazz Festival czekają nas aż trzy spotkania z jazzem na światowym poziomie.

Pierwsze - w niedzielę w Teatrze Muzycznym (ul. Północna 47/51) otworzy występ Jakuba Czekierdy. Pianista, który z równie wielką wprawą radzi sobie ze standardami jazzowymi, co z muzyką kameralną Szymanowskiego czy Paganiniego, zagra kilka preludiów George'a Gershwina. Po Czekierdzie na scenie Teatru Muzycznego pojawi się Big Band "Łódź". 20-osobowa grupa tworzona przez nauczycieli akademickich oraz artystów Filharmonii Łódzkiej i Teatrów Wielkiego oraz Muzycznego, zaprezentuje repertuar nawiązujący do "złotej ery jazzu" z połowy ubiegłego wieku. Gwiazdą wieczoru będzie japoński zespół jazzowy Akira Ando and The Japs występujący na scenie z Yoshihiro Shimomura, cenionym w Niemczech tancerzem Butoh. Lider grupy, kontrabasista Akira Ando, świat jazzu poznawał w Nowym Jorku u boku Cecila Taylora, zwanego "boskim ojcem" free jazzu. Pierwsza tegoroczna osłona Adi Jazz Festivalu rozpocznie się o godz. 18. Bilety dostępne są w cenie: 33 i 43 zł.

Niedziela, godz. 20, Niebostan, ul. Piotrkowska 17

Maurycy Chełmiński, producent i pracownik Transatlantyk Festival, zaprasza do Niebostanu na drugie spotkanie z cyklu "Akademia Złych Filmów". Będzie ono próbą zmierzenia się z filmem "Szybciej Koteczku! Zabij! Zabij!". - Film zrobiony przez Russ'a Meyera świntucha i szowinistę do dziś przeraża płytkością fabuły i eskalacją prymitywnej agresji. Miłe, że to głównie kobiety leją facetów i robią to w rytm wspaniałego soundtracku, którego na pewno nie powstydziłby się Quentin Tarantino - reklamuje projekcję Chełmiński. Wstęp: co łaska na rozwój Instytutu Złych Filmów.

Niedziela, godz. 20.30, Monopolis, ul. Wydawnicza 4

W dawnych zakładach Monopolu Wódczanego trwa cykl "Kinopolis", czyli letnie seanse filmowe zorganizowane przy współpracy z Kinem Charlie. W każdą niedzielę po godz. 21 będą prezentowane tam produkcje polskie i zagraniczne. O miejscu w cyklu projekcji decydowała ścieżka dźwiękowa i szeroko pojęte efekty akustyczne filmu. Na placu przed starą fabryką zobaczymy tym razem film "Most szpiegów" z 2015 roku w reż. Stevena Spielberga ze zdjęciami Janusza Kamińskiego. Jego akcja rozgrywa się w okresie zimnej wojny, na przełomie lat 50-tych i 60-tych XX wieku. Film powstał do scenariusza braci Ethana i Joela Coenów, napisanego na podstawie tekstu Matta Charmana opartego na historii tzw. incydentu U-2. Film Spielberga opowiada o pierwszej w historii wymianie szpiegów między mocarstwami. Doszło do niej 10 lutego 1962 roku na słynnym Glienicker Brücke, nazywanym później "mostem szpiegów". Przed każdą z zaplanowanych w ramach Kinopolis projekcji będą emitowane najbardziej uznane i nagradzane w ostatnich latach prace studentów i absolwentów Szkoły Filmowej. Z zaprezentowanych etiud zostanie wybrana jedna, której autor otrzyma nagrodę pieniężną. Przed seansem odbędzie się także konkurs filmowy, w którym będzie można wygrać zaproszenia na wybrany seans w Kinie Charlie. Wstęp wolny.