- Na prośbę łodzian wracamy do sprawdzonych lokacji. W ubiegłym roku zrobiliśmy próbę, odeszliśmy głębiej w miasto do EC1, ale po festiwalu odezwało się mnóstwo osób, które napisały nam, że chciałyby powrotu festiwalu na plac Wolności. Posłuchaliśmy ich ? mówi Beata Konieczniak z Fundacji Lux Pro Monumentis.
Festiwalowy szlak obejmie w tym roku park Staromiejski i sąsiadującą z nim Manufakturę. Instalacje świetlne pojawią się na ul. Nowomiejskiej prowadzącej z parku w kierunku placu Wolności, kolejnego festiwalowego punktu. Najwięcej będzie działo się na najsłynniejszej łódzkiej ulicy - Piotrkowskiej. Ta będzie rozświetlona na odcinku dwóch kilometrów niemal aż po samą al. Piłsudskiego i kolorowy Przystanek Centrum. Instalacje pojawią się również w przecznicach Piotrkowskiej: m.in. na ul. Moniuszki oraz w parku Sienkiewicza.
Lux Pro Monumentis
W tym roku Festiwal Kinetycznej Sztuki Światła "Light Move Festival" po raz pierwszy w swojej sześcioletniej historii będzie miał motyw przewodni. Organizatorzy zdecydowali się postawić na oniryzm. Iluminacje, które zobaczymy zabiorą nas do świata sennych marzeń rodem z dzieł Francisca Goi czy Salvadora Dalego.
- Wypełniamy brakującą lukę. Chcieliśmy, żeby było więcej projekcji nie nawiązujących wyłącznie do Łodzi. Pokazujemy otwartość miasta, w którym każdy może stworzyć coś, co w jego przekonaniu na ten festiwal jest najbardziej wskazane. Nie chcemy się ograniczać. Wymyśliliśmy oniryzm bo to temat uniwersalny, który daje artyście ogromne pole do popisu - tłumaczy Konieczniak.
- Przywiązujemy ogromną rolę do tkanki architektonicznej. Co roku iluminujemy artystycznie ponad 50 kamienic. Podczas naszego festiwalu główną rolę gra właśnie łódzka XIX-wieczna, eklektyczna architektura - opowiada Beata Konieczniak.
W tym roku uczestnicy festiwalu oprócz iluminacje kamienic, będą mogli podziwiać 25 instalacji artystycznych oraz pięć mappingów. To właśnie na te ostatnie czeka najwięcej osób. Tegoroczną odsłonę Festiwalu Światła otworzy mapping 3D na placu Wolności. Yves Moreaux, light designer z Lyonu zaprezentuje "Fantasmagorie". Będzie to opowieść o podróżach pełnych przygód, które pojawiają się w naszych snach. Inną prezentację, w wykonaniu grupy Lightcast, będzie można oglądać w Strefie Funduszy Europejskich, która powstanie na ulicy Moniuszki. "Horrendum" porwie widzów do przerażającego świata koszmarów sennych.
Drugi rok z rzędu nowe, świetlne życie otrzyma Kościół Podwyższenia Świętego Krzyża. Oniryczne wizualizacje pełne energetycznych kolorów oraz magnetycznych obrazów przygotuje Sebastian Jachomowicz i Robert Słowik. Na zamówienie Fundacji Lux Pro Monumentis artyści przygotowali jeszcze jeden mapping. Dzięki ich staraniom na kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 76 będzie można oglądać ogromnego smoka. Ostatni nietypowy, bo statyczny mapping stworzy Patrice Warrener. Francuz ubierze kamienicę przy ul. Piotrkowskiej 149 w trzy różne "świetlne szaty".
ZOBACZ TAKŻE: Festiwal Światła 2016. Co zobaczymy w tym roku? [PRZEWODNIK]
W trakcie Festiwalu Światła w Polsce, nie zabraknie atrakcji dla najmłodszych. Dzieci zobaczą, jak centrum Łodzi zamieni się w bajkową krainę mieniącą się milionem barw. W Pasażu Schillera stanie sześć kilkumetrowych instalacji przypominających biurowe lampy z czołówki amerykańskiej wytwórni filmów animowanych Pixar. Kolejną atrakcję - świetlne anioły - będzie można znaleźć w Manufakturze. Instalację tworzy pięć gigantycznych figur, składających się z podświetlonej pary skrzydeł i błyszczącej aureoli.
Najwięcej atrakcji dla dzieci znajdzie się w parku Staromiejskim. Na drzewach zostaną rozwieszone świecące lampiony z kolorowych sukienek. Będzie w nim też można zobaczyć gigantyczne zwierzaki. Wielkie ważki będą się unosić nad stawem pełnym świecących kwiatów. Pojawią się też wielkie koty, błyszcząca gąsiennica i podświetlane meduzy. W świecie jak z "Alicji w krainie czarów" podobnie jak główna bohaterka książki Lewisa Carrolla mali zwiedzający będą mogli spacerować w gąszczu ogromnych grzybów. Na koniec dzieci pomalują twarze fluorescencyjnymi farbami.
W trakcie trwania szóstej edycji Light Move Festival można zwiedzić sześć instytucji kulturalnych kupując tylko jeden bilet. To oferta skierowana do osób, które przyjeżdżają do Łodzi po raz pierwszy.
- Migawka to pomysł na kompleksowe weekendowe zwiedzanie festiwalowej Łodzi tak w nocy, jak i w dzień ? wyjaśnia Beata Konieczniak.
Wspólny bilet daje możliwość odwiedzenia sześciu instytucji kulturalnych na jednej wejściówce: Muzeum Miasta Łodzi, Muzeum Kinematografii, Muzeum Animacji Se-ma-for, Centralne Muzeum Włókiennictwa, Skansen Łódzkiej Architektury Drewnianej i Centrum Dialogu im. Marka Edelmana. Instytucje należą do powstałej w tym roku Rady Honorowej Light Move Festival.
Koszt migawki to 30 zł. Kupując ją można oszczędzić 1/3 kwoty, którą trzeba wydać, żeby odwiedzić wszystkie te placówki kulturalne. Karnety można nabyć w sprzedaży internetowej: www.moje-bilety.pl/shop/lpm/lmf. Zakupioną migawkę trzeba wydrukować i zabrać ze sobą do kontroli w muzeach.
W tym roku festiwal przyniesie wiele nowości. Największą jest aplikacja, którą można pobrać na telefon komórkowy ze strony www.lightmovefestival.pl. Dzięki niej na ekranie swojego smartfona można zapoznać się z poszczególnymi atrakcjami festiwalu (instalacje świetlne, projekcje, mapping 2D/3D, interaktywne działania), sprawdzić ich dokładną lokalizację, obejrzeć zdjęcia, oraz dowiedzieć się kto jest ich autorem. W aplikacji znajdują się także wszelkie niezbędne informacje o wydarzeniach towarzyszących festiwalowi.
Przy pomocy aplikacji każdy będzie mógł zaplanować sobie własną ścieżkę zwiedzania. Nie tylko dowie się jak dojechać na festiwal ale też zorientuje się
gdzie można zaparkować samochód. Aplikacja jest dostępna w dwóch językach: polskim i angielskim.
Po raz pierwszy w trakcie Light Move Festival będzie można wziąć udział w konkursie fotograficznym na najlepsze zdjęcia nocne podkreślające architekturę miasta. Konkurs przeznaczony jest zarówno dla amatorów, jak i profesjonalistów. Obróbka zdjęć może dotyczyć jedynie zmian: jasności, kontrastu, balansu bieli kolorów itp. Zdjęcia będące fotomontażami nie będą brane pod uwagę przez jury.
Konkurs ma dwie kategorie: główną i Instagram. W pierwszej jury wyłoni trzech zwycięzców oraz 20 wyróżnień. W drugiej zwycięzca zostanie wyłoniony w głosowaniu internautów. Wszystkie fotografie zostaną wystawione w galerii należącej do Fundacji Lux Pro Monumentis, w przestrzeni miejskiej na citylightach w Łodzi oraz w galerii internetowej. Autorzy najlepszych prac otrzymają też vouchery o wartości 6 tys. zł do wykorzystania na kursy fotografii w Akademii Fotografii w Krakowie i Warszawie.
Regulamin konkursu można znaleźć na stronie internetowej festiwalu: www.lmf.com.pl.
Organizatorzy spodziewają się tłumów. Na podobnej trasie dwa lata temu pojawiło się ponad 350 tys. osób. W ubiegłym roku na Festiwal dotarł 550 tysięcy osób. W tym roku może być ich jeszcze więcej.
- Bardzo mocno współpracujemy z miastem. Został powołany specjalny zespół z przedstawicielami miasta, fundacji i służb miejskich. Wpisując wydarzenia na umowną mapę festiwalową zawsze myślimy o tym, żeby dać ludziom oddech pomiędzy jedną długotrwałą projekcją, a drugą. Mamy parki, w których tworzymy przestrzeń do odpoczynku, ale robimy też różnego rodzaju odejścia na ulice Sienkiewicza, Moniuszki i Tuwima, żeby wyciągnąć ludzi z ulicy Piotrkowskiej. W tym roku też znacznie wydłużyliśmy teren festiwalu. Zaczynamy przed kamienicą przy ul. Piotrkowskiej 149, a kończymy w Parku Staromiejskim. Pojawiamy się w Manufakturze. Liczę, że wspólnymi siłami uda nam się bezpiecznie przejść przez festiwal.
Na czas festiwalu z ul. Piotrkowskiej znikną ogródki. Ma to usprawnić poruszanie się po festiwalowym szlaku. - Restauracje nastawiły się na inną obsługę. Nie będzie pełnych kart i czekania 40 minut na zamówienie - mówi Piotr Kurzawa z Łódzkiego Centrum Wydarzeń. Na czas festiwalu menu łódzkich lokali ma być prostsze, a godziny funkcjonowania kuchni wydłużone.
ZOBACZ TAKŻE: Festiwal Światła bez ogródków na ul. Piotrkowskiej
Chcąc jak najbardziej rozłożyć ruch na ul. Piotrkowskiej organizatorzy zadbali o dwie specjalne strefy handlowe, które wyciągną łodzian poza teren festiwalu. Na pl. Komuny Paryskiej stanie około 30 stoisk gastronomicznych. Pojawią się tam m.in. foodtrucki z Nocnego Marketu w Warszawie. Drugi taki punkt będzie można spotkać na skrzyżowaniu ul. Północnej i Nowomiejskiej. Tam odwiedzający znajdą najbardziej znane łódzkie jadłodajnie. W obydwu tych miejscach nie przewidziano punktów artystycznych. Przedstawiciele Urzędu Miasta zapewniali, że dołożą też wszelkich starań, żeby usunąć z ul. Piotrkowskiej nielegalny handel. Przez całą imprezę ulicę piotrkowską będzie pod tym kątem patrolować 10 specjalnie wydelegowanych trzyosobowych zespołów.
Dbając o bezpieczeństwo uczestników Fundacja Lux Pro Monumentis wspólnie z przedstawicielami Zarządu Dróg i Transportu, Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego oraz służb miejskich przygotowała zmiany w organizacji ruchu.
Od piątku do niedzieli w godz. 17 ? 1 wyłączony z ruchu samochodowego będzie pl. Wolności i ul. Piotrkowska. Nie przejedziemy przez jej przecznice: ulice Próchnika/Rewolucji 1905r. i Więckowskiego/Jaracza od ul. Zachodniej do ul. Wschodniej oraz woonerfy 6. Sierpnia i Traugutta. Wyłączona z ruchu będzie też ul. Tuwima aż do skrzyżowania z ul. Kilińskiego oraz ul. Sienkiewicza od ul. Traugutta do ul. Nawrot. Zamknięta będzie ul. Nowomiejska od pl. Wolności do ul. Podrzecznej oraz ulice Ogrodowa i Północna na odcinku od ul. Zachodniej do ul. Wschodniej.
Fundacja Lux Pro Monumentis zachęca do zostawienia samochodów na parkingach znajdujących się poza ścisłym centrum Łodzi. Na teren objęty przez festiwal dojedziemy z nich komunikacją miejską. Przez trzy dni imprezy zostanie wydłużone kursowanie oraz zwiększona częstotliwość na pięciu liniach tramwajowych i dwóch autobusowych. Powstanie też specjalna linia LMF mająca początek na Dworcu Łódź Kaliska.
ZOBACZ TAKŻE:Light Move Festival. Sprawdź zmiany w organizacji ruchu
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze