Więcej
    Komentarze
    "Jeśli nie przejedziemy więcej niż 66 przejazdów, zapłacimy za migawkę 114 zł." czyli tylko 2 przejazdy dziennie i od 4 do 10 (luty) extra na miesiąc, lub jeśli tylko w dni robocze to ok 3 przejazdy dziennie. Na głowę upadli w tych Katowicach, a co z przesiadkami?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    "W przeciwieństwie do Łodzi, we Wrocławiu bilety semestralne (cztero- lub pięciomiesięczne) można kupić w wersji normalnej i ulgowej". Jak mam rozumieć późniejsze zdanie: "W Łodzi takie same bilety ulgowe kosztują tyle samo." Tyle samo co nie ulgowe? (czyli ulgowych brak) czy tyle samo co we Wrocławiu (co było by zaprzeczeniem zdania pierwszego, czy Łódź ma bilety cztero- i pięciomiesięczne?)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    A gdzie opcja w ankiecie: "powinny być droższe, by nie trzeba było do nich dopłacać z naszych podatków", albo lepiej "niech ceny usług przewozu reguluje rynek i konkurencja między przewoźnikami"?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Nie piszcie głupot. W Szczecinie miesięczny na wszystkie linie dzienne i nocne (pośpieszne to inna bajka- ich trasy pokrywają się często ze zwykłymi) kosztuje 100 zł.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    "kosztuje upoważniający do przejazdu". Dziennikarzu, piszesz nie pij.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Czemu nie napiszecie, że w Wawie od czerwca tanieją podmiejskie migawki? Miesięczne o dychę a 90-dniowe o trzy dychy.
    @kicunio1 Co delikatnie mówiąc wywołało spory wkurw Warszawiaków.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Dobre porównanie. Jak widać Łódź nie jest najdroższa, ba plasuje się w dolnych partiach cenników jeśli nawet nie jest najtańsza...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    A jakie są pensje w tych innych miastach?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0