Trybuna przy al. Unii
Trybuna, bo przecież nie stadion, przy którym swoje mecze rozgrywają piłkarze ŁKS, nie jest brzydka. Szczerze, to może się nawet podobać. Problem w tym, że to jedna trybuna, a przecież stadiony mają ich zwykle cztery.
Swojego "stadionu" nie lubią nawet kibice ŁKS, a fani Widzewa (który ma piękny obiekt) mają się z czego śmiać. Co ciekawe - za budowę jednej trybuny przy al. Unii miasto wydało trzy czwarte kwoty, jaką wydano na budowę obiektu przy al. Piłsudskiego.
Prezydent Hanna Zdanowska obiecała, że będzie dobudowywać pozostałe trybuny. Pytanie tylko, kiedy to zrobi.
MAŁGORZATA KUJAWKA
Wszystkie komentarze