Piątek
Chociaż nie zaczęły się jeszcze wakacje, trwają przygotowania do nowego roku szkolnego. Do września szkoły podstawowe muszą zostać dostosowane do potrzeb klas siódmych. Łódź wyda na to miliony złotych, których jeszcze nie ma.
Reforma edukacji na dobre rozpocznie się 1 września 2017 roku. To właśnie wtedy w szkołach podstawowych pojawią się siódme klasy - pierwszy rocznik nowej, ośmioletniej podstawówki. Łódź jako jedyne duże miasto w kraju nie przyjęła uchwały o nowej sieci szkół, co oznacza, że żadne gimnazjum (poza tymi w zespołach, których Łódź ma sześć) nie zostanie połączone z inna szkołą: podstawową czy ponadgimnazjalną. Gimnazja będą wygasać, podstawówki się wydłużać. I w jednych, i w drugich będą potrzebne specjalistyczne klasopracownie - geograficzne, biologiczne, chemiczne czy fizyczne. A podstawówki ich nie mają. Samorządy muszą więc przystosować klasy do potrzeb starszych uczniów.
- Zakres robót koniecznych do wykonania jest zróżnicowany i zależy od posiadanej bazy - tłumaczą pracownicy wydziału edukacji. - W większości szkół to drobne prace adaptacyjne, polegające na odświeżeniu posiadanych sal lub pomieszczeń i wyposażeniu ich w meble oraz pomoce dydaktyczne niezbędne do realizacji nowych przedmiotów jak fizyka czy chemia. W niektórych przypadkach konieczne są większe prace remontowe, polegające na całkowitej zmianie przeznaczenia dotychczasowych pomieszczeń, jakimi dysponowała szkoła.
Większe prace remontowe to np. adaptacja lokali mieszkalnych, zajmowanych wcześniej przez lokatorów. Taka sytuacja występuje w kilku szkołach. Poza tym magistrat planuje rozbudowę Szkoły Podstawowej nr 141 przy ul. Zakładowej. Jej dotychczasowa powierzchnia jest zbyt mała, by pomieścić dodatkowe klasy.
Dostosowanie pracowni tylko w tym roku będzie kosztowało Łódź 2,5 mln zł. Podobną kwotę magistrat wyda za rok. Wydatki chce stopniować tak, by w pierwszym roku reformy zabezpieczyć podstawowe potrzeby uczniów i rozsądnie gospodarować pieniędzmi.
Prace obejmą wszystkie szkoły podstawowe, które działają w samodzielnych budynkach. Te, które zajmują budynki z gimnazjami, będą mogły korzystać z ich pracowni. W 2019 roku gmachy gimnazjów zostaną przez te podstawówki przejęte (wtedy ostatni rocznik gimnazjalistów opuści mury szkół). Na przystosowanie 78 szkół podstawowych (pozostałych 8 dzieli budynek z gimnazjum) samorząd ma dwa miesiące wakacji. Magistrat zapewnia, że pracownie będą gotowe 1 września.
Wszystkie komentarze