Podczas tegorocznej rekrutacji na Warszawski Uniwersytet Medyczny na medycynę zgłosiło się prawie trzy tysiące kandydatów. Limit przyjęć wynosił, podobnie jak w roku ubiegłym, 550 miejsc, co daje pięciu kandydatów na miejsce. Aby dostać się tu na kierunek lekarski, pod uwagę brane były aż trzy przedmioty: biologia i chemia rozszerzona oraz matematyka lub fizyka podstawowa albo rozszerzona (rozszerzenie dawało więcej punktów).
Na medycynie Uniwersytet Jagielloński przygotował 220 miejsc. O jeden indeks ubiegało się tu prawie ośmiu kandydatów. Aby dostać się na medycynę na UJ, podobnie jak na WUM-ie, trzeba było zdać maturę na poziomie rozszerzonym z biologii i chemii oraz z matematyki na poziomie co najmniej podstawowym (ci, którzy zdecydowali się na matematykę rozszerzoną, mieli lepszy przelicznik).
W rekrutacji na Śląski Uniwersytet Medyczny wzięło udział aż 5,7 tys. maturzystów. Uczelnia na dwóch wydziałach lekarskich przygotowała jednak 660 miejsc, co oznacza, że na jedno miejsce przypadało prawie dziewięć osób. Aby dostać się na SUM, obowiązkowo trzeba było zdać biologię rozszerzoną i dodatkowo do wyboru: chemię, fizykę lub matematykę.
W Lublinie podczas rekrutacji na kierunek lekarski brano pod uwagę wyniki z trzech przedmiotów maturalnych: biologii rozszerzonej, chemii rozszerzonej i do wyboru matematyki lub fizyki - poziom podstawowy lub rozszerzony (poziom rozszerzony mnożony razy dwa). W tym roku o jedno miejsce starało się tu 11 maturzystów. Limit przyjęć to 286.
Chętnych nie brakowało też na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Na medycynę zarejestrowało się tu ponad trzy tys. osób, a przygotowano 270 miejsc. To oznacza, że o jeden indeks na kierunku lekarskim ubiegało się 11,4 osób. Wymogiem było zdanie matury z biologii i chemii na poziomie rozszerzonym.
Na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym na jedno miejsce przypadało prawie 12 chętnych (limit miejsc wynosił 220). Aby dostać się tu na kierunek lekarski, obowiązkowo trzeba było zdać maturę rozszerzoną z biologii i do wyboru chemii albo fizyki (poziom rozszerzony).
Jeśli chodzi o zainteresowanie kierunkami lekarskimi w Polsce podczas tegorocznych rekrutacji, wysoko znalazła się Łódź. W tym roku o jedno miejsce na kierunku lekarskim ubiegało się tu dokładnie 12,4 absolwentów szkół ponadgimnazjalnych (limit miejsc to 360). Kandydaci musieli zdać na poziomie rozszerzonym dwa spośród czterech do wyboru przedmiotów na maturze: biologię, chemię, matematykę albo fizykę.
Łódzki Uniwersytet Medyczny oprócz kierunku lekarskiego tzw. cywilnego prowadzi także kierunek lekarski na wydziale lekarsko-wojskowym (ponad 10 osób na miejsce) i kierunek lekarski prowadzony w ramach umowy z Ministerstwem Obrony Narodowej (prawie cztery osoby na miejsce).
Na brak chętnych nie może narzekać też Uniwersytet Medyczny w Białymstoku. Ci, którzy chcieli studiować tu medycynę, musieli obowiązkowo zdać biologię rozszerzoną i do wyboru chemię, matematykę lub fizykę (także na poziomie rozszerzonym).
Chętnych na białostocką medycynę było prawie trzy tysiące, przyjęto - 217. To oznacza, że o jedno miejsce walczyło ponad 13 osób.
Podobnie było we Wrocławiu, gdzie o 265 miejsc na medycynie starało się ponad 3,5 tys. maturzystów (co daje 13,3 osób na miejsce). Uniwersytet Medyczny im. Piastów Śląskich we Wrocławiu od kandydatów wymaga zdania jednak trzech przedmiotów na egzaminie dojrzałości: biologii rozszerzonej, chemii rozszerzonej oraz matematyki lub fizyki na poziomie podstawowym lub rozszerzonym (za poziom rozszerzony nie ma jednak dodatkowych punktów).
Rekordy popularności w tym roku bił Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. O miejsce na kierunku lekarskim starało się tu aż 5755 osób, co daje niemal 20 kandydatów na miejsce (na dwóch wydziałach lekarskich przygotowano 296 miejsc). Kandydaci na poznańską medycynę musieli zdać egzamin maturalny na poziomie rozszerzonym z dwóch przedmiotów, w tym obowiązkowo z biologii oraz do wyboru z chemii lub fizyki.
W tym roku najwięcej chętnych na miejsce na medycynę zanotował Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach. Przygotowano tu jednak tylko 75 miejsc, a zarejestrowało się ponad dwa tys. osób. To daje ponad 28 chętnych o jeden indeks. Pod uwagę brano biologię rozszerzoną, chemię rozszerzoną i do wyboru matematykę albo fizykę (podstawa lub rozszerzenie).
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze