Zestawienie otwiera projekt zgłoszony przez Zajezdnię Muzealną Brus. Muzeum położone na uboczu często bywa zapomniane przy rozdzielaniu pieniędzy z budżetu miasta. Dlatego środki na drobne inwestycje próbuje pozyskać z budżetu obywatelskiego. Jak do tej pory udawało się i dzięki funduszom z projektów np. postawiono stojaki rowerowe. Teraz przyszła pora na starania o ławki dla zwiedzających. Miałoby ich być 10. Bez wątpienia poprawiłyby warunki zwiedzania i delektwowania się pięknem zabytkowych pojazdów.
Koszt: 12 tys. zł
Za tak niewielką kwotę oczywiście nie mogłaby zostać wykonana cała trasa, ale jedynie ankieta dotycząca jej zakresu i przebiegu. Projekt zgłosili mieszkańcy, którzy są przeciwni inwestycji. Sugerują, aby na portalu Vox Populi zorganizować ankietę dotyczącą 'wytyczenia trasy pod nosem mieszkańców bez pytania ich o zdanie co jest nie fair'.
Koszt: 10 tys. zł
O podnośnik transportowo-kąpielowy dla niepełnosprawnych stara się Dom Dziennego Pobytu dla Osób Niepełnosprawnych w Łodzi przy ul. Rojnej 18a. Podnośnik przeznaczony byłby dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnych intelektualnie albo ruchowo.
Koszt: 9,5 tys. zł
Wnioskodawca chciałby aby na przystanku autobusowym Żeromskiego - szpital im. WAM
ustawiono 4 ławki z oparciem. To jego zdaniem poprawi komfort oczekiwania na autobus. Obecnie w tym miejscu jest tylko wiata przystankowa z kiloma ławkami.
Koszt: 8 tys. zł
Projekt ogólnomiejski L0110 'Kamienie Pamięci. Pomnik łodzian ofiar II wojny światowej' zakłada stworzenie pomnika dziesięciu wybranych łodzian, którzy padli ofiarami nazizmu. Pomnik składałby się z kamieni pamięci (Stolpersteine), czyli osadzonych w bruku betonowych kostek z mosiężną tabliczką. Na każdej zostałoby wyryte nazwisko upamiętnionej osoby, daty urodzin i śmierci oraz informację o losie, jaki ją spotkał. Jak wylicza wnioskodawca, w Europie jest 2 tys. podobnych kamieni pamięci. Łódź byłaby trzecim miastem w Polsce z taką
formą upamiętnienia jej mieszkańców.
Koszt: 8 tys. zł
- Chcemy, aby rodzice z małymi dziećmi mogli wziąć udział w Święcie Łodzi - pisze wnioskodawca. - Dlatego podczas tego wydarzenia chcemy, aby ustawiono dwa namioty: w każdym powinny być co najmniej 2 fotele do karmienia, 2 parawany, 2 przewijaki, 2 czajniki, kosze, podstawowe art. higieniczne dla małych dzieci (jednorazowe podkłady do przewijania, chusteczki nawilżane, zasypka, pieluchy w rozmiarach 1-6), dostęp do wody (np. przenośna umywalka) i prądu.
Koszt: 5 tys. zł
O tym przejściu podziemnym pisaliśmy już niejednokrotnie. W przejściu podziemnym pod skrzyżowaniem al. Mickiewicza z ul. Żeromskiego nie ma tablic informacyjnych, które pomagałyby w wyjściu w odpowiednim kierunku. Łodzianie skarżyli się, że chcąc przesiać się pomiędzy jeżdżącymi tamtędy liniami tramwajowymi nie wiedzą, gdzie mają się udać. Wreszcie ktoś postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i zgłosił wniosek, który zakłada montaż tablic informacyjnych na podstawie znaków z grupy E, na których znalazłaby się informacja o kierunku, na które osiedle udaje się dana linia tramwajowa. Przewidywana ilość znaków w przejściu podziemnym, podwieszona pod stropem lub montowana na ścianach to 6.
Koszt: 4,05 tys. zł
Trzecie miejsce na podium wśród najtańszych łódzkich projektów zajmuje wniosek L0065 'Dodatkowe miejsca do siedzenia przy przystanku tramwajowym - Gdańska/Struga'. Chociaż w ubiegłym roku na łódzkich przystankach zamontowano 100 nowych ławek, są miejsca gdzie jeszcze ich brakuje. Jak na przystanku Gdańska-Struga. Jak argumentuje wnioskodawca, często na tramwaj czeka tam bardzo dużo osób, niestety nie istnieje tam żadne miejsce, które pozwoliłoby na chwilowy odpoczynek. Ustawienie kilku ławek w okolicy przystanku, umożliwi wygodne oczekiwanie na komunikację miejską.
Koszt: 4 tys. zł
Intrygujący tytuł może okazać się podstawą sukcesu. Dodatkowo projekt jest na drugim miejscu na liście zadań ogólnomiejskich. Jego założenia też są ciekawe. Zakłada on bowiem zaznaczenie na mapie Łodzi charakterystycznych miejsc (zabytków, placów, dworców) i określenie czasu potrzebnego na przejście między nimi. Wygląd mapy ma być inspirowany planem połączeń tramwajowych w Łodzi. Różnica będzie taka, że pomiędzy punktami będzie określony dystans oraz czas przejścia pieszo. Niewielki koszt udało się osiągnąć dzieki temu, że mapa nie będzie drukowana, ale dostępna w formie pliku do pobrania ze stron internetowych administrowanych przez Miasto Łódź.
Koszt: 2 tys. zł
Władze Łodzi chcą, by wokół stawu pomiędzy al. Śmigłego-Rydza i ulicami Przędzalnianą, Milionową i Tymienickiego pojawiła się plaża. A przy niej bulwary, drobna gastronomia i obszary rekreacyjne. Od początku pomysł nie podoba się sąsiadującym ze stawem działkowcom, bo kilkadziesiąt ogródków działkowych musiałoby zostać zlikwidowane. Na pomoc przychodzi im projekt zgłoszony do BO. Jego autor stwierdza, że woda w tym stawie nie jest czysta. A skoro nie jest czysta, to może nie nadaje się do kąpieli i stworzenie plaży w tym miejscu nie ma sensu. 'Mikroskopijny wydatek może oszczędzić ogromne pieniądze z budżetu miasta, szczególnie jeśli okaże się, że woda w stawie jest w stanie fatalnym i może zagrażać zdrowiu' pisze autor wniosku. Wydatek faktycznie jest mikroskopijny - to najtańszy ze zgłoszonych w tym roku projektów ogólnomiejskich.
Koszt: 1,5 tys. zł
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze