Fot. Marcin Stępień / Agencja Wyborcza.pl
Murale i Pierogi
Zdaniem dziennika warto przyjrzeć się także łódzkim muralom. Ostre i przyciągające zwrok malowidła można odnaleźć w całym mieście. Moda na nie, jak wspomina Buchan, zaczęła się od działań Fundacji Urban Forms. I przyniosła wiele dobrego. "Ponad 40 dzieł lokalnych i światowych artystów przemieniło beżowe budynki w płótna, a parkingi samochodowe w galerie" - pisze dziennikarka.
I poleca mural łasic przy ul. Ogrodowej, latającego słonia przy ul. Uniwersyteckiej [niedawno został zamalowany - przyp. red.] oraz najważniejsze malowidło u zbiegu Piotrkowskiej i Piłsudskiego, przedstawiające drewnianą Łódź i największe atrakcje miasta.
"The Independent" zachęca też do spróbowania polskiej kuchni, które oprócz tego, że jest przepyszna, to - przynajmniej w Łodzi - także tania. Dziennik poleca pieczoną pierś z gęsi, śledzie, golonkę w sosie piwnym i pierogi.
Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta
Wszystkie komentarze
1) nie dziennik ale internetowe wydanie dziennika
2) na szarym końcu dodatku travel jest dodatek GO
3) w dodatku GO są dziesiątki miast wpisanych ostatnio i tam znajdziemy Łódź...
4) a jak doszukamy się dokładnie to jest to tekst przepisany prawie w całości ze stron internetowych, reklamówek i informacji urzędowych... fakt, skąd wziąć informacje o jakimś nieznanym mieście...
5) nawet zdjęcia są wzięte z Getty
SUPER ŻE NAPISALI...