Długopisy w dłoń, będziemy planować sobotni wieczór. Wiem, że na pewno nie wystarczy mi czasu, żeby w jedną noc odwiedzić wszystkie miejsca. Stawiam więc na jakość, a nie ilość. Muzea możemy odwiedzić też w pozostałe 364 dni w roku. Ostatni rzut oka na prognozę pogody. Temperatura: 19 stopni. Możliwy deszcz. Kurtka w plecak i wyruszamy na podbój miasta.
Nocny wypad rozpocznę od odwiedzin Centralnego Muzeum Włókiennictwa. Co mnie spotka przy Piotrkowskiej 282? Już teraz wiem, że warto zaopatrzyć się w chusteczki nawilżające. Dlaczego? Przydadzą się do zmywania śladów farby. Od godz. 19 do 20.30 i od godz. 22.15 do 23.45 będzie można wykonać samemu druk szablonowy. Do zadrukowania muzeum przygotowało koszulki i torby. Z nowymi łódzkimi szablonami z pewnością będą prezentować się wspaniale. Warto też wziąć lornetkę i buty do biegania. O każdej pełnej godzinie (licząc od godz. 21) w oknach Białej Fabryki ukaże się sam Geyer. Potem już tylko krótki sprint i można zapytać fabrykanta o dowolną rzecz, na przykład o to, czy podoba mu się rewitalizacja miasta.
Kolejny punkt na mojej mapie to nowy Magazyn Studyjny Muzeum Sztuki (ul. Więckowskiego 36) i proponowany przez nich magazyn gier. Po raz pierwszy odwiedzający będą mogli zapoznać się m.in. z książkową pracą Stanisława Dróżdża 'Alea iacta est'. Książka stanowi komplet ze stołem bilardowym, na którym znajdą się kości, oraz instrukcja do zaprojektowanej przez artystę gry. Zasady są proste: po wyrzuceniu kości należy znaleźć ich układ w książce. Kiedy się to uda - wygrał grający. Jeśli nie - wygrał Dróżdż.
W kolejnej części magazynu można odnaleźć prace Dory Maurer - 'Konstrukcja w procesie'. Rozgrywka tym razem przypomina dobrze nam znane warcaby, choć materiał użyty do pionków jest zupełnie inny. Po zwycięstwie spróbuję sił w robieniu zdjęć. Autorem tej rozgrywki jest Józef Robakowski. Odwiedzający otrzyma specjalnie zabezpieczone aparaty fotograficzne, którymi będzie można rzucać. Tam, gdzie trafi aparat należy zrobić zdjęcie - z takiego miejsca, w jakim się zatrzyma urządzenie. Po czterech 'rzutach' zdjęcia będą drukowane i łączone.
Wystrzałowych atrakcji nie zabraknie także w łódzkim oddziale IPN-u (ul. Orzeszkowa 31). Wszystko będzie się kręcić wokół obchodów 100-lecia niepodległości Polski. To, co najbardziej przykuło moja uwagę to pokazy rekonstrukcji historycznej realizowane przez Związek Strzelecki. Będzie szansa na dowiedzenie się, jak wyglądały zaciągi do Legionów Polskich, a także poznania historii tych oddziałów. Ciekawie, czy spełnię normy rekrutacyjne sprzed 100 lat. Oprócz rekonstrukcji na miejscu będzie dostępna także strzelnica!
Po wielu latach znów przyjdzie usiąść w szkolnych ławkach. W ramach Nocy Muzeów odwiedzę Muzeum Oświaty Ziemi Łódzkiej przy ul. Wólczańskiej 202. Akcja 'Do twarzy Ci z niepodległą' jest poświęcona dwóm tematom: fotografii i jubileuszowi 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Spróbuję swoich sił podczas warsztatów z fotografii otworkowej. Krok po kroku i klatka po klatce nauczę się sztuki animacji, a na koniec pod czujnym okiem instruktorów postaram się zrobić ładne zdjęcie. Oprócz atrakcji dla fanów fotografii przygotowano także ścieżkę turystyczną. Odwiedzając muzeum goście zamienią się w eksploratorów odkrywających budynek opuszczonej szkoły.
Sobotnia noc to także jedna z ostatnich szans na zobaczenie Muzeum Kinematografii przed planowanym remontem. Warto tam wpaść i zobaczyć jedyny w Polsce, odrestaurowany fotoplastikon. Na wystawach czasowych odwiedzający to miejsce goście mogą podziwiać scenograficzne dokonania laureatki Oscara Ewy Braun. Ciekawym elementem wartym zobaczenia podczas sobotniej wyprawy po muzeum jest też wystawa 'Filmobcy' opowiadająca o wydarzeniach Marca 1968 roku w środowisku filmowym. Ponadto przygotowano specjalne projekcje w kinie Kinematograf.
W tym miejscu na wszystkich miłosników sztuki czeka prawdziwa atrakacja. Noc z Van Goghiem! Start o godz. 17. Punktem programu, którego nie można opuścić jest spotkanie z Darią Solar - jedną ze 125 malarzy biorących udział w projekcie 'Loving Vincent'. Noc z Van Goghiem to także szansa na wspólne malowanie wielkoformatowego obrazu wielkiego malarza 'Gwiaździsta noc nad Rodanem'. Nad udanym efektem pracy uczestników będą czuwać artyści. Na koniec spotkania zaplanowano wspólne grillowanie przy muzyce Dona McLeana - twórcy piosenki 'Vincent' napisanej w hołdzie Van Goghowi.
Nie byłbym sobą, gdybym w sobotę, jak co dzień nie przejechał się tramwajem. Noc muzeów to świetna okazja do poznania historii łódzkiej komunikacji miejskiej. W Muzeum Komunikacji Miejskiej przy ul. Wierzbowej 51 można prześledzić 120-letnią historię transportu zbiorowego w Łodzi. Zwiedzający zobaczą nie tylko zgromadzone tam mapy, zdjęcia i tablice, ale także skasują bilet w starych kasownikach. Muzeum będzie otwarte od 18 do 1 w nocy, podobnie jak Zakład Techniki MPK-Łódź przy ul. Tramwajowej 6. Goście mogą tam zobaczyć zarówno stare jak i nowoczesne tramwaje oraz pojazdy specjalne. Noc Muzeów to także okazja na zobaczenie niedostępnej na co dzień hali remontowej, gdzie modernizuje się łódzkie tramwaje.
W moim rozkładzie jazdy na najbliższą Noc Muzeów znajduje się też łódzki Motodrom (ul. Drewnowska 147), gdzie będzie można zobaczyć oldschoolowe samochody oraz interaktywną wystawę komputerów osobistych i konsol z lat 80. i 90. XX w. Dla mnie będzie to sentymentalna podróż z nutą nostalgii.
Udział we wszystkich wydarzeniach jest bezpłatny. Lista atrakcji dostępna jest na facebookowym profilu 'Noc Muzeów 2018'.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze