Fot. Marcin Stępień / Agencja Wyborcza.pl
1 z 11
Przygotowania do pogrzebu
Jeszcze przed rozpoczęciem ceremonii w łódzkiej archikatedrze na Cmentarzu Starym wszystko było dopięte na ostatni guzik. To tutaj około godz. 16.30 pochowano Marka Rosiaka.
Fot. Bartłomiej Dana / Agencja Wyborcza.pl
2 z 11
Biały krzyż
W pasażu Schillera ktoś ustawił nad ranem zbity z dwóch desek biały krzyż. Umieszczono na nim napis "pamiętamy", dwie daty: 10 kwietnia i 19 października oraz czarną szarfę.
Fot. Radosław Jóźwiak / Agencja Wyborcza.pl
3 z 11
Wniesienie trumny
Trumna z ciałem Marka Rosiaka miała znaleźć się w katedrze o godz. 11, wniesiono ją jednak z małym opóźnieniem. Przed świątynią czekali już sympatycy PiS-u, przechodnie, a także mnóstwo mediów.
Fot. Radosław Jóźwiak / Agencja Wyborcza.pl
4 z 11
Msza święta
W czasie mszy w intencji tragicznie zmarłego Marka Rosiaka trumna cały czas stała przed ołtarzem. W uroczystości, oprócz rodziny, uczestniczyli politycy wszystkich opcji, ale także sportowcy i popularni Polacy, którzy znali zmarłego.
Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Wyborcza.pl
5 z 11
Znak pokoju
Symboliczny moment mszy nastąpił po słowach "przekażcie sobie znak pokoju". Do wdowy po Marku Rosiaku - Haliny podszedł wtedy prezydent RP Bronisław Komorowski
Fot. Małgorzata Kujawka / Agencja Wyborcza.pl
6 z 11
Kondolencje od prezesa PiS
Do Haliny Rosiak podszedł też Jarosław Kaczyński. Prezes PiS złożył kondolencje rodzinie zmarłego
Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Wyborcza.pl
7 z 11
Bez pojednania
Do pojednania między prezydentem Komorowskim, a prezesem Kaczyńskim w kościele nie doszło. Politycy unikali się jak mogli, do tego stopnia, że Jarosław Kaczyński przechodząc obok Bronisława Komorowskiego był od niego odgrodzony wiązanką kwiatów. Komorowski zapowiadał już wczoraj, że skoro Kaczyński nie chce zgody, on nalegał nie będzie
Fot. Radosław Jóźwiak / Agencja Wyborcza.pl
8 z 11
TVNikczemna i Gazeta wynaturzona
Przed kościołem, a później także przed łódzka siedzibą PiS ustawili się sympatycy tej partii zaopatrzeni w baner z napisem: "PiS nie wyginie jak dinozaury, nie pomoże dożynanie watah i snajperzy". Część ludzi była zniesmaczona. Uważali, że zamiast siać zamęt powinno się oddać hołd tragicznie zmarłemu.
Fot. Małgorzata Kujawka / Agencja Wyborcza.pl
9 z 11
Wyprowadzenie zwłok
Po mszy świętej trumnę z ciałem Marka Rosiaka włożono do karawanu. Za nim, dwoma samochodami, pojechali najbliżsi zmarłego. Dalej szedł pogrzebowy kondukt. W pierwszym rzędzie: prezes PiS Jarosław Kaczyński, były prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki i kandydat na prezydenta miasta z ramienia Prawa i Sprawiedliwości - Witold Waszczykowski.
10 z 11
W pasażu
Kondukt przystanął na chwilę w pasażu Schillera, w pobliżu siedziby PiS. Odśpiewano "Wieczny odpoczynek" i kondukt ruszył dalej ulicą Piotrkowską w stronę placu Wolności aż do Starego Cmentarza. Po drodze przyłączali się do niego łodzianie. Ludzie gromadzili się też na trasie i robili zdjęcia
11 z 11
Stary Cmentarz
Marek Rosiak został pochowany w głównej alei części rzymsko-katolickiej Starego Cmentarza przy ul. Ogrodowej w historycznym kwartale, na terenie otoczonym zabytkowym ogrodzeniem, blisko miejsca, gdzie zawsze 1 listopada kwestują dziennikarze, artyści i politycy.
Wszystkie komentarze