Fot. Marcin Stępień / Agencja Wyborcza.pl
1. Marcin Robak
10 meczów, 900 minut, 7 goli.
Przejście dwukrotnego strzelca ekstraklasy do drugoligowego Widzewa ze Śląska Wrocław było hitem transferowym nie tylko w drugiej lidze, ale w ogóle w polskiej piłce. 36-latek przyszedł na al. Piłsudskiego, by poprowadzić drużynę przez pierwszą ligę do ekstraklasy. Od razu został kapitanem, złapał za ster i rzeczywiście nie zbacza z kursu. Robak to prawdziwy przywódca na boisku i w szatni. Także wzór profesjonalizmu i sportowiec, który wie, co to ambicja i zaangażowanie. Piłkarz, który w przeszłości wprowadził już Widzew do ekstraklasy, na razie ma na koncie siedem goli (pięć z rzutów karnych). Potrafi też otworzyć kolegom drogę do bramki.
Oczywiście trudno pominąć dwa gole Robaka w meczu Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław, które dały Widzewowi awans do kolejnej rundy.
Wszystkie komentarze
Bez liderów którzy chcą grać i ich zaangażowania nie było by szans nawet myśleć o awansie
Już teraz widać że jak ta maszyna się rozpedzi to wjedzie do I ligi tym razem na pewno.
Ważne teraz następne mecze wygrać żeby wejść na czoło peletonu .
A zimą dwa góra trzy transfery i będą znowu derby !