Od morderstwa 57-letniej nauczycielki w parku na Zdrowiu minęło równo 4 lata. Nie pomogła nawet nowatorska metoda analizy DNA, która pozwoliła wygenerować portret pamięciowy sprawcy. Prokuratura zamyka śledztwo.
Huk eksplozji taksówki słyszeli w odległym o 7 km Żarnowie. Fragmenty ciał jeszcze następnego dnia wisiały na drzewach i pływały w stawie w Maleńcu.
Czy mordercą Henryka Stolarka jest Janusz K., wówczas 19-letni chłopak z sąsiedniej miejscowości, który zasiada na ławie oskarżonych?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.