9 mln zł dopłat do wymiany pieców i podłączenia się do sieci centralnego ogrzewania oraz przygotowanie programu kompleksowej walki z niską emisją. Radni przyjęli w środę trzy projekty uchwał antysmogowych.
W Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej znaleźli pracę politycy PiS i osoby związane z partią Jarosława Kaczyńskiego. Stanowiska dostali bez konkursów, wystarczyła rozmowa kwalifikacyjna.
Czym różni się projekt uchwały antysmogowej Hanny Zdanowskiej od propozycji radnych i społeczników?
Czy łódzcy radni utrudniają życie urzędnikom? Oto najbardziej absurdalne interpelacje.
Tomasz Siemoniak, wiceszef Platformy Obywatelskiej, zadeklarował, że listy partii będą otwarte dla kandydatów ruchów miejskich. Co na to łódzcy społecznicy?
W 2016 roku łódzcy radni złożyli 950 interpelacji. W ocenie Krzysztofa Piątkowskiego, wiceprezydenta miasta i mecenasa Marcina Górskiego, dyrektora wydziału prawnego Urzędu Miasta, to zdecydowanie za dużo. Bo są urzędnicy, którzy zajmują się tylko odpowiadaniem na nie. Jak odnoszą się do tego sami radni?
Wydawać by się mogło, że najlepszym rozwiązaniem jest połączenie sił. Ale tak się na razie nie stało i zamiast wspólnej akcji opozycji mamy kłótnie o referendum.
Urszula Niziołek-Janiak, radna Platformy Obywatelskiej, pracuje nad projektem uchwały, na mocy której do Łodzi ma być przyjęta rodzina z Syrii. Od grudnia w tej sprawie podpisy zbierał Krzysztof z grupy "Łódź pomaga uchodźcom".
Na łódzkiej liście Platformy Obywatelskiej do Sejmu nie ma posłanki Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej, jest za to Krzysztof Makowski, do niedawna lider Twojego Ruchu w Łódzkiem. Andrzej Biernat, były minister sportu, będzie jednak liderem listy w okręgu sieradzkim, a Jan Tomaszewski, były bramkarz, wystartuje z okręgu piotrkowskiego.
- Przez lata Platforma zmieniała Polskę, ale ostatnio daliśmy się uśpić. Musimy być aktywni w regionie, jeździć od powiatu do powiatu - mówi Cezary Grabarczyk, poseł PO
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)