Województwo łódzkie znalazło się na szczycie smogowego rankingu PAS. - Kopciuchy zatruwają życie mieszkańcom" - mówi Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego.
- Widzimy długofalowe efekty zanieczyszczenia powietrza u naszych pacjentów. Bo to szczególnie płuca dzieci cierpią - mówi lekarka z ICZMP w Łodzi.
Remont na Starym Rynku pogarsza sytuację starych drzew. Nieodpowiednio zabezpieczone niedługo najpewniej będą nadawały się do ścięcia.
"Las kominów, wielkich niewzruszonych, a z nich buchające kłęby czarnego, gryzącego dymu, który niby kotara zwiesza się nad miastem" - pisał dziennik "Echo" w 1930 roku.
Radni Sejmiku Województwa Łódzkiego przegłosowali zmiany w uchwale antysmogowej. Kopciuchy będą palić dłużej. - Sama zmiana terminu nic nie da. Jeżeli to ma być rok albo dwa lata, wypracujmy jakiś plan, co się w tym czasie ma zadziać - mówi Paweł Drążczyk, który jako jedyny zagłosował przeciw.
Piękna, jesienna aura, jaką mamy w tym roku, sprzyja spacerom i innym aktywnościom ruchowym. Jednak wypoczynek na świeżym powietrzu w Łodzi nie do końca dobrze może wpłynąć na zdrowie. W niektórych częściach miasta bowiem, normy emisji pyłów szkodliwych dla zdrowia przekroczone zostały nawet siedmiokrotnie w ciągu kilku ostatnich dni.
Od początku tygodnia nad łódzkimi dachami i kominami lata dron. To jedno, ale nie jedyne, narzędzie, jakim straż miejska kontroluje, kto nadmiernie przyczynia się do zwiększenia smogu w Łodzi.
Kopalnia w Bełchatowie sprzedaje odbiorcom indywidualnym węgiel brunatny, aby wypełnić sporą lukę na rynku węgla kamiennego. - Węgiel brunatny jest zdecydowanie gorszym paliwem od węgla kamiennego, bo zawiera więcej zanieczyszczeń - przestrzega tymczasem ekspert.
- Wszystkie rozwiązania, jakie rząd wprowadził w związku z niedoborami paliw, widmem srogiej zimy i nieogrzanych mieszkań są niewystarczające, a przy tym pogarszają sytuację - mówi Michał Kwiatkowski z inicjatywy "Łódź bez smogu".
Jest szansa na to, że wkrótce w Łodzi będzie o 650 mniej przestarzałych, zatruwających środowisko pieców na węgiel. Wnioski złożone do miejskiego programu wymiany pieców przekroczyły w tym roku zakładany na ten cel budżet, ale prezydent Hanna Zdanowska obiecuje, że do września zostanie on zwiększony.
UMŁ szacuje, że do wymiany w Łodzi jest jeszcze 42 tys. kopciuchów przyczyniających się do powstawania smogu. Wnioski o dotację na wymianę pieca można składać do 30 czerwca.
Do końca roku 2022 w województwie łódzkim miały być zlikwidowane tzw. kopciuchy, czyli te piece, które najbardziej przyczyniają się do powstawania smogu. Zarząd Województwa Łódzkiego zaproponował jednak, aby zniknęły dwa lata później.
Sztuczne płuca zbierały zanieczyszczenie powietrza na terenie Łodzi przez dwa tygodnie. Smog dał się im we znaki.
W centrum miasta stanęła instalacja w formie sztucznych płuc, która reaguje na zanieczyszczenia powietrza. To element kampanii prowadzonej przez Polski Alarm Smogowy, której celem jest uświadamianie łodzian, jak duży to problem.
Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków ma pomóc w walce ze smogiem. Tymczasem w Łodzi wpłynęły do niej dane o zaledwie 7 proc. z ponad 60 tys. budynków.
Do końca 2022 roku z Łodzi powinny zniknąć wszystkie kopciuchy. Na wymianę reszty pieców starego typu mamy jeszcze trzy lata. Ile udało się wymienić w 2021 roku, a ile jeszcze przed nami?
Do powstawania smogu w Łodzi przyczyniają się nieekologiczne piece. Jest ich jeszcze - według szacunków UMŁ - blisko 45 tys. Do końca przyszłego roku muszą zniknąć.
Polski Alarm Smogowy opublikował coroczny ranking najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce. Przodują w nim miasta z południa Polski, są jednak i te z województwa łódzkiego. Wszystko przez wysokie stężenia pyłu PM10.
Podczas gdy radni zdecydowali, że Łódź znajduje się w stanie alarmu klimatycznego, aktywiści, którzy razem z Polskim Alarmem Smogowym zmierzyli stężenie smogu na łódzkich ulicach, apelują o realne działania w kierunku powstrzymania kryzysu klimatycznego.
Wydział Zarządzania Kryzysowego urzędu wojewódzkiego ostrzega przed wzmożonym smogiem w Łodzi i regionie i zaleca unikanie przebywania na otwartej przestrzeni ze wzmożonym wysiłkiem fizycznym.
Choć z pięciu badanych przez Polski Alarm Smogowy stolic województw Łódź wypadła najlepiej, wciąż stężenie tlenków azotu w powietrzu pozostawia wiele do życzenia. Przekraczamy nie tylko normy WHO, ale też roczne polskie normy.
W samej Łodzi do stycznia 2023 roku trzeba wymienić około 60 tys. "kopciuchów". Tymczasem w ramach programu "Czyste powietrze" w pierwszych dwóch kwartałach 2021 roku złożono nieco ponad 250 wniosków. - Czeka nas jeszcze dużo pracy - uważa Marek Kwiatkowski z Łodzi bez Smogu.
Serwis Airly.org przygotował zestawienie 20 miast z całego świata, w których problem smogu był w kwietniu 2021 roku najpoważniejszy. Jednym z nich jest Łódź. I nie jest to jedyna zła wiadomość.
3 mln zł zapisał w tym roku UMŁ na program walki ze smogiem. Z powodu rekordowego zainteresowania władze Łodzi zwiększyły tę pulę o połowę.
Łódź jest w czołówce europejskich miast z największą śmiertelnością z powodu smogu. W pewien styczniowy dzień powietrze było tak trujące, że znaleźlibyśmy się na szóstym miejscu na świecie. Dlaczego tak duży problem jest tak bardzo lekceważony?
Urząd Miasta Łodzi rozpoczął kampanię informacyjną o możliwości wymiany starych pieców. A wymieniać jest co, bo na terenie miasta znajduje się ok. 60 tys. kopciuchów, z czego 18 tys. - w budynkach miejskich.
3,5 tys. w aglomeracji górnośląskiej, 3,1 tys. w Warszawie, 1,3 tys. w Łodzi i 1,1 tys. w Krakowie - tylu zgonów w ciągu roku można uniknąć, gdybyśmy oddychali czystym powietrzem.
- Przy obecnym tempie inwestycji nie będzie szans na znaczną poprawę jakości powietrza przez najbliższe dziesięciolecia - martwi się Marek Kwiatkowski z Łodzi Bez Smogu.
Usunięcie "kopciuchów" do końca 2022 r., częstsze kontrole palenisk i zdawanie raportów z działań antysmogowych przez lokalne władze - to część zmian, które wprowadza zaktualizowany Program Ochrony Powietrza dla woj. łódzkiego. Aktywiści przekonują, że mogły być o wiele bardziej ambitne.
Przez ostatnie lata urzędnicy sprzeciwiali się zamontowaniu w mieście czujników, które pozwoliłyby łodzianom lepiej monitorować poziom smogu. Wreszcie zmienili zdanie.
- W Łodzi nie jest aż tak źle jak na południu Polski, ale i tak przez około dwa miesiące w roku mamy przekroczone dopuszczalne ilości stężenia pyłów w powietrzu - mówi prof. Grzegorz Wielgosiński z Politechniki Łódzkiej. Najlepszym sposobem na pozbycie się smogu jest podłączanie budynków pod miejskie ogrzewanie. Ale nie jedynym.
Dzięki 29,4 mln zł unijnego dofinansowania Łódź chciała wymienić stare piece w 64 kamienicach. Ale dofinansowanie przepadło.
Jasne, że trzeba mówić o koronawirusie, szkoda tylko, że ta sprawa przykrywa inne ważne problemy.
Aż 29 ze 100 miejscowości z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem w Europie leży w Polsce. W 2019 r. najwięcej szkodliwego pyłu wdychano. w śląskim uzdrowisku. Tuż za nim znaleźli się dwaj przedstawiciele województwa łódzkiego: Ksawerów i Zgierz.
Na Złotnie zostały zamontowane dwa czujniki smogu. Mieszkańcy walczący o czystość powietrza w dzielnicy zapłacili za nie z własnej kieszeni. Tymczasem miasto nadal nie sfinansowało ani jednego czujnika na terenie Łodzi.
551 kontroli przeprowadził od października do dziś ekopatrol, który sprawdzał, czym łodzianie palą w piecach. W 164 przypadkach okazało się, że nie tym, co trzeba.
- Mam odwagę powiedzieć, że likwidacji kopalń nie będzie - stwierdził podczas debaty "ekopatrioci" Włodzimierz Tomaszewski, kandydat PiS w październikowych wyborach do parlamentu. Zupełnie inne deklaracje padły z ust opozycji.
- Jeśli rząd PiS rzeczywiście chce rozwiązać problem smogu, to powinien postąpić podobnie jak z 500+ i przekazać pieniądze samorządom - apeluje Urząd Miasta Łodzi.
Na przygotowanie trwającego w Pekinie "zielonego expo" wydano astronomiczną kwotę 1,5 mld dolarów. Mimo to zobaczy ją mniej niż połowa z 16 mln planowanych odwiedzających. Jeśli Łódź może nauczyć się czegoś od Chińczyków, to tego, jak wystawy nie robić.
Część samorządów z woj. łódzkiego włączyła się w realizację rządowego programu "Czyste powietrze". Gminy pomogą mieszkańcom dostać dofinansowanie np. na wymianę starych pieców.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.