Województwo łódzkie znalazło się na szczycie smogowego rankingu PAS. - Kopciuchy zatruwają życie mieszkańcom" - mówi Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego.
W samej Łodzi do stycznia 2023 roku trzeba wymienić około 60 tys. "kopciuchów". Tymczasem w ramach programu "Czyste powietrze" w pierwszych dwóch kwartałach 2021 roku złożono nieco ponad 250 wniosków. - Czeka nas jeszcze dużo pracy - uważa Marek Kwiatkowski z Łodzi bez Smogu.
3 mln zł zapisał w tym roku UMŁ na program walki ze smogiem. Z powodu rekordowego zainteresowania władze Łodzi zwiększyły tę pulę o połowę.
Łódź jest w czołówce europejskich miast z największą śmiertelnością z powodu smogu. W pewien styczniowy dzień powietrze było tak trujące, że znaleźlibyśmy się na szóstym miejscu na świecie. Dlaczego tak duży problem jest tak bardzo lekceważony?
Urząd Miasta Łodzi rozpoczął kampanię informacyjną o możliwości wymiany starych pieców. A wymieniać jest co, bo na terenie miasta znajduje się ok. 60 tys. kopciuchów, z czego 18 tys. - w budynkach miejskich.
3,5 tys. w aglomeracji górnośląskiej, 3,1 tys. w Warszawie, 1,3 tys. w Łodzi i 1,1 tys. w Krakowie - tylu zgonów w ciągu roku można uniknąć, gdybyśmy oddychali czystym powietrzem.
- Przy obecnym tempie inwestycji nie będzie szans na znaczną poprawę jakości powietrza przez najbliższe dziesięciolecia - martwi się Marek Kwiatkowski z Łodzi Bez Smogu.
- W Łodzi nie jest aż tak źle jak na południu Polski, ale i tak przez około dwa miesiące w roku mamy przekroczone dopuszczalne ilości stężenia pyłów w powietrzu - mówi prof. Grzegorz Wielgosiński z Politechniki Łódzkiej. Najlepszym sposobem na pozbycie się smogu jest podłączanie budynków pod miejskie ogrzewanie. Ale nie jedynym.
Aż 29 ze 100 miejscowości z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem w Europie leży w Polsce. W 2019 r. najwięcej szkodliwego pyłu wdychano. w śląskim uzdrowisku. Tuż za nim znaleźli się dwaj przedstawiciele województwa łódzkiego: Ksawerów i Zgierz.
- Jeśli rząd PiS rzeczywiście chce rozwiązać problem smogu, to powinien postąpić podobnie jak z 500+ i przekazać pieniądze samorządom - apeluje Urząd Miasta Łodzi.
627 - dokładnie tyle wniosków złożyli do poniedziałku mieszkańcy Łodzi, którzy chcą skorzystać z rządowego programu "Czyste powietrze". Można się spodziewać, że w najbliższym czasie w jego realizację włączy się także magistrat.
Część samorządów z woj. łódzkiego włączyła się w realizację rządowego programu "Czyste powietrze". Gminy pomogą mieszkańcom dostać dofinansowanie np. na wymianę starych pieców.
Rząd PiS po miesiącach przekonywania i pojawieniu się realnej groźby utraty unijnego wsparcia zmienił zdanie - program "Czyste powietrze" będą mogły realizować samorządy. Pierwsze porozumienia z gminami zostały już podpisane.
W Łodzi do wymiany jest ponad 100 tysięcy palenisk. Przy obecnym tempie może to potrwać od 50 do 200 lat. Walkę z problemem utrudnia niepewność co do przyszłych cen prądu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.