"Zagrożenie ze strony Rosji i nieprzewidywalna sytuacja w USA zmuszają nas do postawienia pytania, czy nie musimy na nowo przemyśleć funkcjonowania państwa i społeczeństwa". Rozmowa z Błażejem Lenkowskim, prezesem Fundacji Liberté!, dyrektorem Igrzysk Wolności.
15 lipca, godz. 22.41. W największym parku Łodzi zauważono komara wyglądającego inaczej niż przedstawiciele gatunków typowych dla Polski. To pierwszy taki okaz stwierdzony w mieście.
- To, o co walczą Zieloni, jest tym samym, czego chcą prawie wszyscy. Większość chce oddychać świeżym powietrzem, jeść zdrowo, czuć się bezpiecznie i mieć tanią energię. Tańszy prąd to tańszy chleb, to niższe rachunki - mówi Magdalena Gałkiewicz, liderka partii Zieloni w Łodzi.
To jeden z najbardziej zaniedbywanych tematów w Łodzi. A przecież od tego zależy nasza jakość życia.
Szkoły w Łodzi. - Będziemy zachęcać do ograniczenia zużycia wody, do niemarnowania jedzenia, zmiany diety na bardziej roślinną, ponieważ produkcja mięsa ma duży wpływ na zmiany klimatyczne - opowiadają organizatorzy akcji.
Podczas gdy radni zdecydowali, że Łódź znajduje się w stanie alarmu klimatycznego, aktywiści, którzy razem z Polskim Alarmem Smogowym zmierzyli stężenie smogu na łódzkich ulicach, apelują o realne działania w kierunku powstrzymania kryzysu klimatycznego.
"W ocenie Łódzkiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków uzgodniona koncepcja jest zgodna z duchem klasycystycznej urbanistyki placu" - to fragment odpowiedzi z WUOZ. Przypomnijmy, że UMŁ chce, aby plac Wolności został obsadzony kilkudziesięcioma drzewami. To rewitalizacja Łodzi, która idzie z duchem czasu w myśleniu o mieście w obliczu zagrożeń płynących z kryzysu klimatycznego.
Młodzieżowy Strajk Klimatyczny w Łodzi. - Jeśli nic się nie zmieni, za 30 lat przez zmiany klimatu będziemy doświadczać ekstremalnych warunków pogodowych. Za 70-80 lat zacznie się walka o wodę. Obawiam się, że dopiero wtedy podejmiemy realne systemowe działania, żeby temu przeciwdziałać. A wtedy będzie już za późno - mówi jeden z uczestników strajku odbywającego się w obliczu zmiany klimatu.
Młodzieżowy Strajk Klimatyczny. - Zmiany klimatu postępują. Nasza przyszłość to jedna wielka niewiadoma. Żaden naukowiec nie powie nam wprost, co może nas czekać - obawia się 17-letnia Oliwia. W najbliższy piątek, razem z innymi młodymi łodzianami, weźmie udział w strajku klimatycznym. Pretekstem jest szczyt COP26.
Alex Knapik-Gauza i Kasia Gauza od lat angażują się w walkę o klimat, prawa kobiet i społeczności LGBT+. W ostatnim czasie podjęły jednak decyzję o wyjeździe do Szwecji na stałe. - Musiałyśmy wybrać i wybrałyśmy przyszłość dla Stasia - przyznają.
- Jeśli nic się nie zmieni, Tymek za 30 lat będzie żył w świecie, gdzie o wodę będą toczyły się wojny. Nie chcę dla niego takiego świata - mówi Monika Stasiak z woj. łódzkiego, jedna z osób, które złożyły pozew przeciwko Polsce ze względu na kryzys klimatyczny.
Co łódzki Kowalski może zrobić dla klimatu? Korzystać częściej z komunikacji publicznej. Oszczędzać wodę. Zamontować rolety papierowe w oknach, aby obniżyć energochłonność mieszkania nawet o 10 procent.
Do czasu interwencji policji dwójka łodzian blokowała ruch przy dworcu Łódź Kaliska. - Musimy wyjść na ulicę i wk...ć ludzi - tłumaczy Adam. - Nie robimy tego wam na złość - dodaje Julia.
Orlen-Media to jest także Orwell. Jesteśmy już - wedle Reporterów bez granic - w czołówce krajów, w których po ostatnich wyborach prezydenckich mamy zagrożenie wolności mediów. Ale jesteśmy też krajem najbardziej zanieczyszczającym świat.
- Jesteśmy tylko młodymi ludźmi, którzy martwią się o swoją przyszłość - mówili młodzi łodzianie uczestniczący w piątkowym Młodzieżowym Strajku Klimatycznym. I "wymarli", by pokazać, że zmiany klimatu przyniosą konsekwencje najgorsze z możliwych.
- Politycy mówią o kryzysie klimatycznym tylko wtedy, gdy jest to dla nich PR-owo wygodne. Tymczasem im dłużej będziemy zwlekać, tym więcej zapłacimy - martwią się młodzi łodzianie, którzy w piątek znów będą nagłaśniać problem zmian klimatu.
- Wiemy, jak postępują zmiany klimatu. Nie możemy cały czas kręcić się w kółko i mówić, że nic nie można zrobić - powiedziała podczas rozprawy przeciwko PGE sędzia Aleksandra Smołkowicz. - Te słowa to przełom - komentuje fundacja ClientEarth, która złożyła historyczny pozew.
Coraz wyższe temperatury, coraz dłuższe susze, coraz więcej nawalnych deszczów i coraz więcej zalanych ulic w miastach - to tylko niektóre efekty zmian klimatu, z którymi zmagamy się już dziś.
"Znajdujemy się w punkcie zwrotnym w dziejach świata" - napisali do premiera Mateusza Morawieckiego aktywiści. O przesłanej przez rząd odpowiedzi mówią krótko: mydlenie oczu i lanie wody.
Wyjątkowo wysokie temperatury w grudniu i styczniu, rekordowo niskie opady śniegu i susza. - Obecna zima daje nam sygnał, że latem może być naprawdę źle - przestrzegają ekohydrolodzy z Łodzi.
Grupa ekoaktywistów odwiedziła m.in. dwa łódzkie banki. Odśpiewali zmienione wersje tradycyjnych kolęd. Bo uważają, że instytucje finansowe przyczyniają się do kryzysu klimatycznego w bardzo dużym stopniu.
- W poprzednim tygodniu spotkałam się z polskimi górnikami, którzy stracili pracę z powodu zamknięcia kopalni. I nawet oni się nie poddali - powiedziała Greta Thunberg podczas wystąpienia na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos. Szwedzka aktywistka po raz kolejny ostro skrytykowała tych, którzy zmiany klimatu napędzają.
"Weźcie ze sobą: sanki/narty, z płozami zabezpieczonymi tak, by nie niszczyły nawierzchni" - piszą organizatorzy protestu klimatycznego, który odbędzie się w poniedziałek, 20 stycznia na Piotrkowskiej.
- Nie można uciszyć milionów ludzi, którzy walcząc o planetę, wspólnym głosem krzyczą: "nie zabierajcie nam przyszłości!" - przekonywali uczestnicy piątkowego Strajku dla Ziemi. Łącznie było ich blisko tysiąc.
Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi złożyła w Sądzie Okręgowym w Łodzi pozew przeciwko właścicielowi Elektrowni Bełchatów. Jako powód wskazuje przyczynianie się do kryzysu klimatycznego.
- Rządzący muszą wiedzieć, że społeczeństwo nie zgadza się, by nasz świat zginął przez ich ignorancję - przekonują organizatorzy młodzieżowego strajku klimatycznego. Dlatego w piątek w ponad 3 tys. miejsc na świecie zaplanowano wielki protest. Ten w Łodzi rozpocznie się o godz. 9 na placu Wolności.
Młodzi łodzianie wsparli 13-letnią Ingę, która od końca roku szkolnego prowadzi w Warszawie Wakacyjny Strajk Klimatyczny. Pod urzędem miasta zamierzają protestować przez całe dwa miesiące.
Rada Miejska w Łodzi zaapelowała do rządu, by ten dążył do osiągnięcia neutralności klimatycznej w 2050 r. Poparli też rezolucję radnych Krakowa, którzy wezwali Prawo i Sprawiedliwość do ogłoszenia klimatycznego stanu wyjątkowego.
- Nie możemy czekać bezczynnie i patrzeć, jak nasze miasta zamieniają się w pustynie, na osiedlach zabraknie wody, a plastikowe śmieci zasypią nasze ulice - mówiła w czasie środowej sesji Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi. I zapowiedziała wdrożenie gigantycznej rewolucji.
- Aktywiści Greenpeace'u nocną projekcją na chłodni kominowej elektrowni w Bełchatowie przypominają premierowi Mateuszowi Morawieckiemu o pilnej potrzebie ochrony klimatu - podaje w sobotnim komunikacie Greenpeace Polska.
W Skierniewicach nie działa basen ani fontanna. Ogródki działkowe wysychają. Władze miasta apelują do ludzi, żeby nie marnowali wody. Niestety, przeważnie nieskutecznie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.