15 lipca, godz. 22.41. W największym parku Łodzi zauważono komara wyglądającego inaczej niż przedstawiciele gatunków typowych dla Polski. To pierwszy taki okaz stwierdzony w mieście.
Pamiętacie te dyskusje sprzed kilku miesięcy, że Unia Europejska chce zmusić nas do jedzenia owadów? I histerię prawej sceny politycznej? Mnie nikt nie zmuszał. Czy żałuję? Nie.
Uniwersytet Łódzki stawia na ekologię. Na zielonym dachu Wydziału Zarządzania stanął domek, w którym mogą zamieszkać owady. Jeśli znajdzie lokatorów, będzie ich więcej.
Poleska prokuratura ma zająć się sprawą batonów i płatków śniadaniowych z zawartością sproszkowanych owadów. Zawiadomienie złożył łódzki oddział sanepidu. Zgodnie z prawem obowiązującym w Unii Europejskiej owady nie mogą być sprzedawane jako produkt spożywczy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.