Stracił panowanie nad swoją "beemką" i uderzył w prawidłowo zaparkowane samochody. Zdecydowanie nie był trzeźwy.
W sobotę po południu w Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi zmarło trzyletnie dziecko. Konkubentowi matki prokuratura postawiła zarzut zabójstwa ze zgwałceniem i znęcaniem się.
W sobotę wieczorem pod Skierniewicami osobowe audi potrąciło 84-latkę. Kobieta zmarła po przewiezieniu do szpitala.
W sobotę przed południem na autostradzie A1 w pobliżu Kutna osobowy peugeot wjechał w ciężarówkę. Nie żyją dwie osoby, w tym 6-letnie dziecko.
Do tragedii doszło, gdy 37-letni motocyklista wyprzedzał inny pojazd. Po zderzeniu z audi zginęły dwie osoby.
Pod Łowiczem fiat bravo zderzył się z audi. 86-letni kierowca fiata zginął, trzy inne osoby zostały ranne.
Chociaż metoda wyłudzenia "na wnuczka" wydaje się już stara, a policja regularnie przestrzega przed nabieraniem się na nią, ciągle znajdują się kolejni amatorzy tej formy kradzieży. Jednym z nich jest 28-letni łodzianin.
Na nagraniu z policyjnego wideorejestratora widać, że w kulminacyjnym momencie biały mercedes mknie 216 km/h. Slalomem wyprzedza inne pojazdy, a linia ciągła nie stanowi dla niego bariery nie do przejechania.
Radomszczańscy policjanci zatrzymali pijanego kierowcą. Raczył się alkoholem podczas tzw. postoju.
Policjanci zatrzymali 30-letniego mężczyznę poszukiwanego listem gończym. Ukrywał się w swoim mieszkaniu.
Dwie osoby nie żyją, a dwie kolejne są ranne. To bilans wypadku jaki w środę (20 września) przed wieczorem miał miejsce niedaleko Łowicza.
Policjant po służbie zauważył jadący zygzakiem samochód. Zawiadomił kolegów i zabrał kierowcy kluczyki
Policjanci ujęli dilera na gorącym uczynku. Mężczyzna handlował amfetaminą. W domu posiadał jej znaczne ilości.
W niedzielę (17 września) po godz. 1 na ul. Łowickiej w Głownie doszło do wypadku. Nie żyje młody mężczyzna.
Późnym wieczorem na al. Włókniarzy na zachodnim pasie w kierunku al. Mickiewicza dachowało bmw. W pojeździe było dwóch dorosłych i trójka dzieci. Jedno jest hospitalizowane.
Właściciel mercedesa jakby sam prosił się o kłopoty - zostawił na podwórku zaparkowanego mercedesa z kluczykami w stacyjce. A jednak złodziejowi zabrakło umiejętności, żeby auto ukraść
W sobotę na drogach w województwie łódzkim doszło do trzech poważnych wypadków. W jednym z nich zginął motocyklista.
W sobotę około godziny doszło do zderzenia tramwaju z samochodem dostawczym. Ruch przy skrzyżowaniu ul. Kilińskiego i Narutowicza jest utrudniony.
Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko dwóm mężczyznom, którzy w kwietniu obrażali i pobili pochodzącego z Bangldaszu pracownika baru z kebabem. Sprawcom ataku grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.
Kiedy policjanci próbowali sforsować zamknięte drzwi do sklepu z dopalaczami, sprzedawca rozpalił ogień w kominku i wrzucił do niego psychoaktywne substancje.
Dwóch nastolatków na rowerze zjechało na ulicę wprost pod koła nadjeżdżającego samochodu. Trafili do szpitala z poważnymi obrażeniami.
47-latek miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie. W tym stanie postanowił przyjechać do sklepu i ukraść batona. Okazało się, że od jakiegoś czasu szukała go policja.
Policja zatrzymała 16-latka, który na początku sierpnia wraz z kolegami uciekł z poprawczaka w Konstantynowie Łódzkim.
20-letnia opocznianka zjechała autem z drogi i uderzyła w przydrożne drzewo. Policjanci, pod nadzorem prokuratury, wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia
Na 61 śledztw w pierwszej połowie 2017 roku tylko 26 zakończyło się wykryciem sprawcy. Jedynie dwie osoby zostały tymczasowo aresztowane. "Domagamy się rzetelnych śledztw i sprawiedliwych wyroków" - mówią Łódzkie Dziewuchy Dziewuchom
Policyjna brygada psów w Łódzkiem poszerzyła się o dwóch nowych "funkcjonariuszy". Wkrótce rozpoczną służbę z mundurowymi
Poranek nie jest szczęśliwy dla kierowców, którzy muszą poruszać się w okolicach Teofilowa. Ze względu na zamknięcie ul. Limanowskiego i różne awarie zakorkowane jest w zasadzie całe osiedle
21-letni mieszkaniec gminy Zelów w bestialski sposób zabił siekierą swojego owczarka niemieckiego. Teraz grozi mu kara więzienia
Łódzcy policjanci zatrzymali 25-latka, który jadąc motocyklem po mieście znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Po kontroli okazało się, że mężczyzna był pijany
Policjanci w Łowiczu zatrzymali mężczyznę, który jechał rowerem w stanie nietrzeźwości. Okazało się, że wcześniej był poszukiwany przez mundurowych
Podrabiali euro, brytyjskie funty i polskie złote. Wszystkie miały hologramy i oznaczenia. Świetnie imitowały oryginał. Produkcja ulokowana była w piwnicy prywatnej posesji w małej miejscowości pod Zgierzem.
Artur W. przyznał się do zabójstwa 20-letniej Kai ze Zduńskiej Woli. Złożył obszerne wyjaśnienia. Jak twierdzi prokuratur, o zbrodni opowiadał bez emocji i skruchy.
Podejrzany o zabójstwo Kai, 20-letniej mieszkanki Zduńskiej Woli, Artur W. został zatrzymany przez policjantów w Koszalinie we wtorek po południu. Nie ukrywał się, nie zmienił wyglądu.
We wtorek w Radomsku doszło do poważnego wypadku. Cztery osoby trafiły do szpitala. Policja zorganizowała objazdy.
65-latek z Łodzi wyszedł z domu pod koniec lipca. Przez miesiąc nie nawiązał kontaktu z rodziną. Policja prosi o pomoc w odnalezieniu mężczyzny.
25-letni mieszkaniec Bełchatowa proponował 9-latce, żeby opalała się nago. Kiedy odmówiła, do lasu wywiózł 4-letnią dziewczynkę. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Ciało 20-letniej Kai znalezione zostało w wersalce. Sekcja zwłok wykazała, że kobieta została uduszona. Podejrzewany o zabójstwo był wcześniej karany przez sądy w Wielkiej Brytanii i Niemczech. Komendant Wojewódzki chce zapłacić za informację, która doprowadzi do zatrzymania mężczyzny.
Pobyt w więzieniu na niewiele zdał się 59-letniemu mieszkańcowi Radomska. Po tym, jak recydywista ugodził znajomego nożem w brzuch, odpowie za usiłowanie zabójstwa
Artur Walas Kleibor - wzrost 196 cm, dobrze zbudowany, brązowe oczy, ciemne włosy, tatuaż na prawym przedramieniu. Policja prosi o kontakt osoby, które mogą pomóc w jego zatrzymaniu.
Przez dziesięć dni policjanci szukali zaginionej 20-latki. Niestety, znaleźli ją martwą. Zwłoki mieszkanki Zduńskiej Woli schowane były w mieszkaniu wynajmowanym przez jej chłopaka na Teofilowie w Łodzi. Można było odnaleźć je wcześniej, ale pierwsze przeszukanie zlekceważono.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.