Ponad cztery lata piłkarze ŁKS-u czekali na kolejną wygraną w Głogowie. Podopieczni trenera Kazimierza Moskala pokonali Chrobrego.
Piłkarze ŁKS ostatni raz z Chrobrym Głogów wygrali niemal dwa lata temu. Trzy kolejne mecze przegrali. W sobotę nadarzy się okazja, aby powrócić na ścieżkę zwycięstw.
- Drodzy łodzianie. Oddaję stadion w wasze ręce - tymi słowami Hanny Zdanowskiej, prezydent Łodzi, rozpoczął się mecz ŁKS z Chrobrym Głogów otwierający nowy stadion ŁKS.
Piątkowy mecz z Chrobrym Głogów zainauguruje nowe otwarcie historii klubu z al. Unii. To pierwsze od ponad trzech dekad spotkanie, które rozegrane zostanie przy czterech czynnych trybunach nowego stadionu ŁKS.
I liga. Przed piłkarzami ŁKS-u ostatni taki tydzień. W środę nadrobią zaległości z października, a w sobotę zagrają po raz ostatni w tym roku.
Piłkarze ŁKS po raz drugi nie rozegrają meczu z Chrobrym Głogów. Powodem jest powołanie zawodnika z Głogowa do reprezentacji Polski.
Widzew miał pozytywnie zareagować, bo laniu jakie dostał w pierwszej kolejce od Radomiaka. Efekt był taki, że trzy gole strzelił mu Chrobry Głogów, niezaliczający się do pierwszoligowych potentatów.
ŁKS zaczyna rundę rewanżową z nadzieją, że będzie ona ostatnią w pierwszej lidze. Jego rywalem będzie Chrobry Głogów
Po 64 miesiącach przerwy piłkarze ŁKS znów zagrali w I lidze. I to jak, bo wygrali na wyjeździe z silnym Chrobrym Głogów.
W pierwszym spotkaniu po awansie do I ligi ŁKS niespodziewanie pokonał na wyjeździe Chrobrego Głogów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)