- Doszliśmy aż do półfinału, ale pokonanie następnego kroku jest realne - mówi Jakub Kochanowski przed meczem PGE Skry Bełchatów z Cucine Lube Civitanovą w Lidze Mistrzów.
Siatkarski gigant, jakim jest Cucine Lube Civitanova, stanie naprzeciw PGE Skry. - Ich celem jest wygranie Ligi Mistrzów, ale my chcemy im w tym przeszkodzić - twierdzą w bełchatowskim klubie.
Aby wygrywać z takimi drużynami, jak Cucine Lube Civitanova, trzeba zagrać na najwyższym możliwym poziomie. Tak zaprezentować się nie byli w stanie siatkarze PGE Skry Bełchatów, którzy przegrali walkę o pierwsze miejsce w grupie E Ligi Mistrzów
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.