Między ikoną a ikonką. Nowy spektakl Teatru Jaracza - "Finisaż" w reż. Marka Pasiecznego - nie wnosi niczego nowego do spojrzenia na Jerzego Nowosielskiego. Przeciwnie: banalizuje i upraszcza. Zamiast nudzić się starciem "natchnionego proroka" z zapijaczonym satyrem, chętnie zobaczyłabym spektakl o Łodzi Nowosielskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.