Zmarły niedawno piosenkarz, Krzysztof Krawczyk, został pośmiertnie uhonorowany Odznaką Honorową za Zasługi Dla Województwa Łódzkiego.
- Krzysztof Krawczyk przeżył kilka żyć. Kiedy był młodym chłopakiem, stracił ojca. Odwrócił się od wiary. Aż do wypadku samochodowego, kiedy jego własny syn był na skraju śmierci - mówi Michał Siegoczyński, reżyser i autor scenariusza.
W sobotę 10 kwietnia w południe rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe Krzysztofa Krawczyka. Po mszy św. w archikatedrze łódzkiej muzyk został przewieziony na cmentarz w podłódzkich Grotnikach. Krzysztof Krawczyk na scenie był ponad pół wieku.
W poniedziałek wielkanocny zmarł Krzysztof Krawczyk. W sobotę, 10 kwietnia, odbędzie się jego pogrzeb. Żegnany będzie na początku w łódzkiej archikatedrze, po czym spocznie na cmentarzu w Grotnikach.
Krzysztof Krawczyk nie żyje. - Gdy szliśmy Piotrkowską miał w kieszeni specjalny budżet dla wszystkich, którzy poprosili o parę groszy. Czasem zapożyczał się u mnie, mówiąc: "Temu panu dałem za mało, daj, oddam ci potem". Nigdy nikomu nie odmówił - wspomina go przyjaciel Marian Lichtman.
Nie żyje Krzysztof Krawczyk. Informację o śmierci znanego piosenkarza potwierdził na Facebooku jego przyjaciel i menedżer Andrzej Kosmala.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.