- Nasze dzieci rzadko jadają ekskluzywne potrawy i nie bywają na zajęciach robotyki. Teraz mogą - zupełnie jakby nie były z domu dziecka. I o to chodzi - mówi dyrektorka łódzkiego domu dziecka.
Pracownik MOPS miał nie zareagować na informację o molestowanym dziecku. Możliwe, że przez to dziewczynka nadal była narażona na kontakt z oprawcą.
Dom ocieplony, drzwi wymienione, kończą się prace w łazience, piec centralnego ogrzewania zamówiony. - Ale najważniejsze jest ciepło, jakiego codziennie doświadczam od ludzi - mówi pani Dorota. I już się nie boi, że straci dzieci.
Protest mieszkańców Stoków zakończył się sukcesem. Noclegownia dla bezdomnych zniknie z ulicy Szczytowej. Nowa powstanie przy ulicy Niciarnianej.
Ania mówiła, że jest molestowana. Rodzice zastępczy alarmowali. Pracownik z MOPS nie zrobił nic. Dziecko nadal spotykało się z rzekomym oprawcą. - Zero pobłażliwości! - zapewnia dyrektor MOPS. Sprawę bada prokuratura
Łódzki projekt "Rodzina jest dla Dzieci" docenił rzecznik praw dziecka. Przez pół roku do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej zgłosiło się już 69 osób, które chcą stworzyć rodziny zastępcze! Powstała nowa strona internetowa poświęcona projektowi.
Wojewoda zarzuca Piotrowi Rydzewskiemu, od pięciu miesięcy pełniącemu obowiązki dyrektora MOPS w Łodzi, że był powołany z naruszeniem przepisów, na dodatek nie ma odpowiedniego stażu pracy w opiece społecznej. - Stoimy murem za dyrektorem! To wspaniały fachowiec - odpowiadają w łódzkim magistracie
Fundacja Happy Kids ustanowiła swoisty rekord - od 2004 roku zorganizowała w Łodzi i województwie dwanaście rodzinnych domów dziecka. Ten otwarty w czwartek (7 grudnia) jest trzynasty, a plany na najbliższe lata są jeszcze bardziej optymistyczne
Oswajała łodzian z bezdomnością. Uczyła, że każdy człowiek to oddzielna historia. Najpierw stała na Starym Rynku, później została przeniesiona na Plac Barlickiego, a w końcu przestała funkcjonować. Łódzy studenci postanowili ją wskrzesić
Setki ludzi różnych zawodów i o różnym statusie materialnym dzieliło się opłatkiem, jadło pierogi i wspólnie spędzało czas w plenerze. Tak wyglądała ubiegłoroczna wigilia dla łodzian. W tym roku planowane jest kolejne takie spotkanie.
- Mogę opłacić czynsz panu Wojciechowi na rok. Szkoda, żeby rodzina się rozpadła - napisał do naszej redakcji Marcin Staniszewski. Mężczyzna postanowił pomóc samotnemu ojcu, któremu sąd z powodu biedy chciał odebrać szóstkę dzieci.
Radni Prawa i Sprawiedliwości chcieli, by na środowej sesji władze Łodzi poinformowały o szczegółach afery, która zakończyła się zwolnieniem dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Rządząca koalicja na to nie pozwoliła.
Od 1 września dyrekcja MOPS w Łodzi i niektóre wydziały będą się mieścić przy ul. Kilińskiego 102/102a (budynek Powiatowego Urzędu Pracy).
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łodzi jest podstawową jednostką systemów pomocy społecznej w Łodzi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.