Mateusz Kowalczyk lada moment podpisze kontrakt z Brondby Kopenhaga - dowiedziała się "Wyborcza".
Piłkarze ŁKS-u doznali najwyższej porażki tej jesieni. Na szczęście to nie był mecz o punkty.
ŁKS może stracić reprezentanta Polski. Mateuszem Kowalczykiem interesuje się Raków Częstochowa.
Dla ŁKS dwa najbliższe mecze ligowe powinny być "łatwym łupem", bo rywale to zespoły z końca tabeli.