3,5-metrowe serce stanie na placu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pomiędzy pałacem Poznańskiego i hotelem Puro. Będzie można się w nim przejrzeć.
Bulwersujący właścicieli obiektu, mieszkańców i społeczników dziki parking przed hotelem Puro zniknie. UMŁ zapowiada, że wprowadzi rozwiązania, które fizycznie zablokują możliwość wjazdu samochodem. Kiedy?
"Czy osobom za to odpowiedzialnym nie powinno być wstyd?" - pytają prezydent Hannę Zdanowską społecznicy oburzeni autami pozostawionymi przed hotelem Puro. Kto jest winny temu, że miejski plac przemienił się w dziki parking? I czy problem da się rozwiązać?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.