Piękne wnętrza, które bardziej kojarzą się z eleganckim hotelem, niż ze szpitalem. Smaczne jedzenie. Świetna opieka. I na dodatek personel się uśmiecha. Nie, to bajka. Tak pacjentki opisują szpital Pro Familia w Rzeszowie. A łodzianki? Łodzianki to miały, ale już nie mają.
"Wspaniali fachowcy - odeszli, budynek - zamknięty, sprzęt - stoi bezużyteczny" - łodzianie nie mogą pogodzić się z faktem, że najsłynniejsza łódzka porodówka już nie istnieje.
Przedstawiciele Pro Familii poinformowali, że problemy zostały zażegnane. - Komunikat o wstrzymaniu porodów był przedwczesny. Przepraszamy nasze pacjentki - informują.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.