Przeanalizowała kilka tysięcy kości, przebadała kilkadziesiąt ludzkich szkieletów z różnych epok. Poznała więcej tajemnic osób zmarłych niż żywych. Łódzka antropolożka Beata Borowska.
- Jestem zaskoczona, że przy tak małej liczbie pochówków udało się dojść do tak ciekawych wniosków. Wiele mówiących nam o początkach przemysłowej Łodzi - mówi antropolog z Łodzi. Jej ustalenia publikujemy w "Wyborczej" jako pierwsi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.