- Chcieliśmy sprawdzić, ile młodych jest w gnieździe na terenie Nadleśnictwa Kutno. Bocianów jednak nie zastałem, zobaczyłem za to wycięte wokół drzewa - opowiada Tomasz Przybyliński, ornitolog.
Jedyne w Łodzi bocianie gniazdo było poważnie zagrożone. Uschnięta topola, gdzie się znajduje, w każdej chwili mogła runąć. Teraz spróchniałe drzewo zostało fachowo podparte. Ptaki mogą bezpiecznie opiekować się potomstwem
Copyright © Agora SA