"Moja pomyłka może przekreślić całe śledztwo, zaważyć na tym, czy sprawca zostanie ukarany. Spoczywa na mnie pełna odpowiedzialność materialna i karna. Ile zarabiam? Niewiele więcej niż najniższa krajowa". Cywile z łódzkiej policji opowiadają o swojej pracy.
Pracownicy cywilni łódzkiej policji żądają podwyżek. Po fali zwolnień chorobowych zapowiadają tzw. strajk włoski. "Wszystkie zadania będziemy wykonywać sumienne, starannie i w określonym przez regulamin okresie. Jak ktoś przyjdzie z czymś, co zajęłoby tylko 20 sekund, to i tak ląduje na koniec kolejki".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.