Głośno się śmiała, dużo paliła, przeklinała jak szewc. A pomagała cicho, bez rozgłosu. Była świetną dziennikarką i dobrym człowiekiem. Tak zapamiętaliśmy ją my - dziennikarze, którzy mieliśmy okazję pracować z Małgosią Kozerawską w "Gazecie Wyborczej".
Jej poruszających reportaży nie da się zapomnieć. Małgosia Kozerawska przez długie lata była dziennikarką "Gazety Wyborczej".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.