Nie uznaję suspensy nałożonej przez abp. Jędraszewskiego - mówi ks. Jacek Stasiak, który od kilkunastu lat celebruje msze w swoim prywatnym kościele. Ostatnio gościł tam Krzysztofa Rutkowskiego i jego samochody.
Trwa zła passa księdza Tomasza z Rzejowic k. Radomska. Miesiąc temu proboszcz zasnął na pogrzebie. Teraz miał uciekać przed policyjną kontrolą. Gdy wpadł, okazało się, że prowadził auto mimo sądowego zakazu. Może za to trafić do więzienia nawet na 5 lat.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.