- Ludzie, którzy podjęli trud, a jednocześnie i ryzyko, funkcjonowania w polskich mediach, jak to się dzisiaj mówi, będą mieli i zatrudnienie, i możliwość przekazywania prawdy - zapewniał Jarosław Kaczyński pracowników mediów, którzy wspierali PiS.
- Chciałam posłuchać, co ma do powiedzenia poseł z mojego okręgu, ale nie zostałam wpuszczona - mówi Magdalena Gurdziołek z Piotrkowa Trybunalskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.