- Jest nam bardzo przykro. Dbamy o nasze rośliny, by sprawiały radość wszystkim, którzy nas odwiedzają. Nie spodziewałam się, że ktoś może nam ten kwiat zabrać - mówi Sławomira Kamińska-Jakimiak, kierowniczka Domu Kultury "Zarzewie".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.