Małgorzata Karpenko przez 13 lat mieszkała w Ukrainie. Pół roku temu uciekła z dziećmi przed wojną do Łodzi. I jak inni uchodźcy poszła po pomoc. - Patrzyli na mnie, jakbym coś chciała wyłudzić, bo mam polski paszport - mówi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.