- W Łodzi mówimy o drobnej waloryzacji podatku, która nie przekracza 3 proc. w skali roku - zapewniał Tomasz Kacprzak z KO. Radni PiS nie dali się przekonać.
- Jak co roku proponowana jest korekta stawek podatku od nieruchomości - mówi Krzysztof Mączkowski, skarbnik miasta. - Ministerstwo Finansów zaproponowało maksymalny wzrost o 15 proc. i taki też chcemy wprowadzić w Łodzi.
Takiej sytuacji jeszcze nie było. Urzędnicy skarbowi przesłali już na konta mieszkańców ponad 990 mln zł nadpłaconych podatków. A wszystko przez zamieszanie z Polskim Ładem i to, że przez pół roku państwo pobierało zbyt wysoki podatek.
Wystarczyło niewiele ponad trzy tygodnie, by łodzianie i mieszkańcy województwa łódzkiego złożyli ponad 420 tys. zeznań podatkowych za 2022 rok. To blisko 41 proc. PIT-ów oczekiwanych w tym roku przez urzędników i aż o niemal 100 tys. więcej niż przed rokiem o tej samej porze.
Aż trzy gminy z województwa łódzkiego uzyskały największe dochody z podatków w 2022 roku. Tak wynika z najnowszych danych opublikowanych przez Ministerstwo Finansów.
Chodzi nie tylko o rosnące ceny prądu i próbę przerzucenia na samorządy odpowiedzialności za problemy z węglem. Samorządowcy protestują też przeciwko próbom szantażowania ich przez rząd i problemom finansowym, jakie stwarza polityka PiS.
- W marcu wystartuje nasz flagowy projekt - Karta Łodzianina. To system zniżek, rabatów i przywilejów dla wszystkich tych, którzy PIT rozliczają w naszym mieście - mówi prezydent Hanna Zdanowska.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.