Tego jeszcze w Łodzi nie było. W listopadzie cała rada i zarząd osiedla Stoki - Sikawa - Podgórze złożyły rezygnację z pełnienia funkcji. Ale rozgoryczenie wśród radnych osiedla narastało od dawna.
Przewodniczący rady osiedla Zarzew postanowił przeznaczyć 2 tys. zł ze swej diety na zieleń w Łodzi, kupił drzewa i krzewy. Gdy poprosił o wsparcie łodzian, dołożyło się blisko 100 osób. Sadzenie rozpocznie się w tym tygodniu.
Wojewoda łódzki unieważnił uchwałę rady miejskiej, która zabierała radom osiedla 25 mln zł przeznaczonych na inwestycje. - Od początku twierdziliśmy, że podjęto ją z naruszeniem prawa - komentują radni osiedlowi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.