- Ten facet to jest artycha! Po godzinie 9 rano było kilka kresek, a teraz już większość ściany jest pięknie zamalowana. Po prostu geniusz - taki komentarz pod adresem twórcy nowego muralu w Łodzi padł w poniedziałek wieczorem z ust pana Jurka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.