Wiosną dowiemy się, kto będzie kierował największą łódzką uczelnią przez najbliższe cztery lata. Obecny rektor o reelekcję nie może się ubiegać. Chęć kierowania Uniwersytetem Łódzkim na razie zadeklarował jeden kandydat.
Naukowcy nie zostawiają suchej nitki na liście punktowanych czasopism zaproponowanych przez Ministerstwo Nauki. - W wykazie znalazło się czasopismo IPN, a pominięto takie ze stuletnią tradycją - podaje przykład prof. Bogusław Śliwerski, znany łódzki pedagog.
Statut jest już prawie gotowy, radę uczelni powołano już kilka miesięcy temu. Najtrudniejsza do wdrożenia będzie jednak nowa organizacja pracy na Uniwersytecie Łódzkim.
Doktoranci dostaną wyższe stypendia w zamian za wyższe wymagania. Studenci zyskają swój głos w radzie uczelni, a kandydaci na studia muszą liczyć się z tym, że limity miejsc na niektóre kierunki zostaną zmniejszone. Co jeszcze zmieni się w związku z reformą Gowina na łódzkich uczelniach?
Debaty dotyczące tzw. ustawy 2.0 rozpoczęły się od Łodzi. Do Zatoki Sportu przyjechało ponad 400 osób, w tym 40 rektorów i 60 prorektorów uczelni z całej Polski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.