Mieszkaniec Łowicza poinformował policję, że kierowca autobusu może być pijany. Miał rację.
Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku, do którego doszło we wtorek 2 kwietnia wczesnym popołudniem na ul. Fabrycznej w Skierniewicach.
Nietrzeźwa 34-latka, która wezwała pogotowie do znajomego, przewróciła się z siedmiomiesięcznym dzieckiem na oczach ratowników. Gdy ci wezwali policję, kobieta miała ich zaatakować. Jednego z ratowników uderzyć pięścią w twarz.
W piątek (29 marca) Sąd Okręgowy w Łodzi skazał za zabójstwo byłego już policjanta spod Kutna, który sześć razy strzelił do kolegi. Usłyszał wyrok 25 lat pozbawienia wolności.
Policjanci i prokuratura wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku, do którego doszło po północy w gminie Aleksandrów. Samochód osobowy zderzył się z ciężarówką.
Na polu uprawnym leżały głowa i rozcięty tułów psa. Obok siekiera, nóż i pilnik. Sprawę wyjaśnia policja z Głowna i Prokuratura Rejonowa w Zgierzu.
13-letni chłopiec miał m.in. kopać psa i rzucać nim o ziemię. Czworonogiem zajął się Animal Patrol z łódzkiej straży miejskiej.
Policjanci z Łodzi zatrzymali mężczyznę, który włamał się do kościoła i ukradł puszkę z datkami.
Personel przypiął pacjenta pasami do łóżka. Chwilę potem wybuchł pożar. Mężczyzna umierał w męczarniach
Policjanci z Łodzi zatrzymali 47-latka, który w internecie składał propozycje seksualne 9-letniej dziewczynce
Sceny jak z horroru rozegrały się w kutnowskim szpitalu. Personel przypiął pacjenta pasami do łóżka. Chwilę potem wybuchł pożar. Mężczyzna umierał w męczarniach
- Żadnych porwań nie było. To kolejna miejska legenda i efekt śnieżnej kuli - uspokaja nadkomisarz Adam Kolasa z biura prasowego KWP w Łodzi. Ale opowieść o białym vanie lotem błyskawicy rozprzestrzenia się w internecie
34-letni mężczyzna odpowie za usiłowanie zabójstwa brata. Gdyby nie dziesięcioletnia bratanica, zarzut mógłby być cięższy. To dziecko wezwało ratunek do swojego ciężko rannego taty.
Śledczy ustalili, że to 28-letni mieszkaniec Krakowa wysłał do kilku włodarzy miast listy z groźbami i amunicją do ostrej broni. Jedną z przesyłek otrzymała Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi.
W sieradzkim szpitalu zmarł właśnie mężczyzna postrzelony w trakcie policyjnego pościgu. Prokuratura i komendant wojewódzki sprawdzają, czy mundurowi użyli broni we właściwy sposób.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.