Wczoraj łódzki sanepid w asyście policjantów zamknął sklep z substancjami, które prawdopodobnie są dopalaczami. W miniony czwartek opisaliśmy podejrzany lokal
Alkoholowa recydywa. 38-latka najpierw straciła prawo jazdy za jazdę z ponad połowa promila. Cztery godziny później uderzyła w płot. Miała prawie dwa promile
24-latek włamał się do domu w Uniejowie. Podczas plądrowania pomieszczeń, w jednym z pokoi znalazł półlitrową butelkę alkoholu. Wypił ją na miejscu. - Zamroczony alkoholem zasnął na łóżku i tam znalazła go właścicielka domu - relacjonują policjanci.
W poniedziałek około godziny 11 na ulicy Obywatelskiej zderzyły się dwa samochody osobowe. Jedna osoba trafiła do szpitala.
W nocy 12 lutego funkcjonariusze zatrzymali kierowcę, który gnał z prędkością 136 km/godz. w miejscu, gdzie można jechać 70 km/godz. Okazało się, że zatrzymanym piratem drogowym jest prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski. Były minister sprawiedliwości...
Fałszywy konwojent, który okazał się łódzkim krawcem, włamywacze z Albanii wynoszący pieniądze przez dziurę w ścianie i skok stulecia we Wrocławiu. Pomysłowość złodziei nie zna granic. Oto przegląd najbardziej spektakularnych kradzieży w kraju z...
Wezwani policjanci uratowali mu życie.
Mężczyzna twierdził, że dzwonił do drzwi, ale nikogo nie ma w mieszkaniu.
Łódzki sanepid wydał zakaz sprzedaży podejrzanych substancji w sklepie przy ul. Nawrot. Ale lokal nadal działa. Podobnie jak ten przy ul. Rzgowskiej.
Do zdarzenia doszło późnym wieczorem w sobotę 20 lutego.
Lokal przy ul. Nawrot, w którym od kilku dni z automatów można kupić ?Talizman?, nadal działa. Mimo kontroli sanepidu i wizyty funkcjonariuszy policji. Dowiedzieliśmy się, że podobny lokal funkcjonuje przy ul. Rzgowskiej. Byliśmy tam. Była tam też...
43-letni łodzianin zaginął 7 lutego. Po mieście błąkał się dziesięć dni. Mężczyznę na ulicy rozpoznał funkcjonariusz na urlopie. - Zapamiętał jego zdjęcie, bo ze względu na chorobę i utrudniony kontakt z mężczyzną, opatrzone było najwyższą kategorią...
Mieszkaniec Bałut był niezadowolony z działania internetu w swoim mieszkaniu. Poszedł do administracji. - W trakcie wymiany zdań z pracownikami mężczyzna wyjął z kieszeni scyzoryk i skierował w ich kierunku - relacjonują policjanci.
Mimo że łódzki sanepid wydał zakaz sprzedaży substancji, które mogą być dopalaczami, lokal w centrum Łodzi nadal działa. - Dalsze decyzje zależą od wyników badań - mówią policjanci. Czemu sklep nie został zamknięty?
Na jednej z ulic w Białej Rawskiej policjanci zatrzymali do kontroli busa. Policjanci na tyłach pojazdu odkryli 14 mężczyzn.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.