W pierwszym spotkaniu PlusLigi PGE Skra Bełchatów wymęczyła wygraną nad Cuprum Lubin.
Po dwóch meczach widać, że ŁKS będzie głównym kandydatem do awansu do eksktraklasy. O jego sile i wyrachowaniu przekonał się Stomil Olsztyn, który powinien cieszyć się, że przegrał tylko trzema bramkami, bo mógł dwa razy wyżej.
Jeśli PGE Skra Bełchatów podpisuje kontrakty z jednym z najlepszych przyjmujących na świecie, z mistrzem świata i najskuteczniejszym zawodnikiem poprzednich rozgrywek, to musi mierzyć w złoto.
ŁKS po raz pierwszy w tym sezonie wystąpi na swoim stadionie. Efektowna wygrana na inaugurację zaostrzyła apetyt kibiców, którzy wykupili wszystkie bilety na mecze ze Stomilem Olsztyn.
Trenerom na całym świecie, także trenerom Widzewa, zdarza się trzymać na ławce piłkarzy lepszych niż ci, którzy grają w pierwszym składzie. Enkeleid Dobi robi to hurtowo. Wszyscy to widzą.
Wylosowano pary 1/16 finału Pucharu Polski. Widzew znów trafił na Legię.
- Przez cztery lata udało się poprawić sytuację piłki w okręgu, bo mamy trzy drużyny na poziomie pierwszej ligi, sześć bardzo stabilnych klubów w trzeciej - ocenia Adam Kaźmierczak, prezes Łódzkiego Związku Piłki Nożnej
Widzew miał pozytywnie zareagować, bo laniu jakie dostał w pierwszej kolejce od Radomiaka. Efekt był taki, że trzy gole strzelił mu Chrobry Głogów, niezaliczający się do pierwszoligowych potentatów.
- Dostaliśmy klapsa. Musimy się po nim podnieść - zapowiada Enkeleid Dobi przed drugim meczem Widzewa w tym sezonie. Jego drugim rywalem będzie Chrobry Głogów.
Marcel Gąsior nie jest już piłkarzem Widzewa.
Adam Ratajczyk odchodzi z ŁKS-u do Zagłębia Lubin. Prawdopodobnie sobotni mecz ze Stomilem Olsztyn będzie jego ostatnim występem w klubie z al. Unii.
W dwóch ostatnich meczach Widzew stracił sześć goli. Przy pięciu z nich nie najlepiej zachował się bramkarz Wojciech Pawłowski. Czy traci miejsce w podstawowej jedenastce?
Dwa dni przed meczem z Chrobrym Głogów Widzew został z jednym obrońcą w kadrze. Na dodatek takim, który rozegrał dwa mecze w pierwszym zespole.
Ricardo Martins Guimaraes, czyli Guima, lada moment pożegna się z ŁKS-em. Portugalski pomocnik wraca do ojczyzny i ma grać w klubie, z którego przyszedł do Łodzi.
PGE Skra Bełchatów nie zdołała po raz piąty w historii zdobyć Superpucharu Polski. Finał zaczęła nieźle, jednak później była już dużo gorsza od Zaksy Kędzierzyn-Koźle.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.