Są czasami takie sportowe wydarzenia, takie weekendy, których trudno nie wyróżnić i o których ciężko od razu zapomnieć. A jeśli to wszystko, co najlepsze, najbardziej popularne i medialne dzieje się w Łodzi, to jest już w ogóle fantastycznie....
Debiut we własnej hali w tym sezonie rzeszowianie mają już za sobą. Asseco Resovia bardzo pewnie pokonała beniaminka Pamapol Siatkarza Wieluń 3:0. Gospodarze od drugiego seta dominowali w każdym elemencie gry.
W meczu na szczycie w Jastrzębiu mistrzowie Polski z Bełchatowa znów dowiedli, że potrafią wyjść cało niemal z każdej opresji. Pokonanie ich wydaje się coraz mniej realne
Rugbiści Blach Pruszyński Budowlanych przez trzy czwarte pojedynku z Ogniwem Sopot grali w osłabieniu. Co cieszy? I tak wygrali 89:0. Co budzi podziw? Aż 44 punkty zdobył Tomasz Stępień. Co smuci? Emocji w takich meczach nie ma.
Fenomenalny Radosław Kawęcki był największą gwiazdą Grand Prix Polski w pływaniu, które w weekend rozgrywane było w Łodzi.
- Jak uda nam się wygrać seta, będzie super, jak dwa, będzie fantastycznie, jak jakimś cudem wygramy mecz, to będzie to jeden z największych sukcesów łódzkiej siatkówki od kilkunastu lat - mówi Marcin Chudzik, prezes i menedżer Organiki Budowlanych.
Jak nie teraz, to kiedy? Tak mówi się w PlusLidze o możliwości pokonania PGE Skry Bełchatów. Bo najlepsza Polska drużyna wciąż jest prześladowana przez kontuzje. W krytycznej sytuacji w "12" zobaczyć możemy nawet drugiego trenera Macieja...
Choć tylko pięciokrotnie wybiegał na boisko w podstawowym składzie, to strzelił już dwa gole. W PGE GKS-ie jest od sześciu lat, a to wciąż najmłodszy piłkarz w drużynie z Bełchatowa.
W niedzielę w Łodzi będzie można obejrzeć sześć zawodniczek, które niespełna miesiąc temu stanęły na podium mistrzostw Europy.
To najczęściej zadawane pytanie przed meczem PGE Skry Bełchatów z Jastrzębskim Węglem w trzeciej kolejce PlusLigi. Chodzi o Mariusza Wlazłego, który jest coraz bliżej powrotu na boisko.
Z sześcioma nowymi zawodniczkami i nowym trenerem Organika Budowlani rozpoczyna najważniejszy sezon w swojej historii. Cel beniaminka PlusLigi to...
W rozegranym niemal równo rok temu łódzkim Grand Prix najlepsi byli gospodarze. W najbliższy weekend powtórzyć ten wyczyn będzie jednak bardzo ciężko.
Po dwóch kolejkach PlusLigi widać, że PGE Skra Bełchatów ma nową gwiazdę. Jest nim najmłodszy w podstawowej szóstce Bartosz Kurek.
- Stać nas na walkę z czołowymi drużynami PlusLigi - zapewnia Katarzyna Zaroślińska z Organiki Budowlanych, która w niedzielę po raz pierwszy zgra w PlusLidze kobiet.
PGE Skra w świetnym stylu pokonała Asseco Resovię. Sukces jest tym cenniejszy, że drużyna z Bełchatowa zagrała bez trzech zawodników, a pozostali narzekają na duże zmęczenie. - Lepiej będzie dopiero, gdy wrócą kontuzjowani - twierdzi trener.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.